PKP Intercity tuż przed sezonem wakacyjnym. Co z taborem spalinowym?

Rozkład jazdy:

1. Jakie działania podejmuje PKP Intercity, aby zapewnić obsługę połączeń do nadmorskich miejscowości w sezonie wakacyjnym 2025?
2. Dlaczego trasy do Łeby są szczególnie wymagające dla przewoźnika?
3. Kiedy PKP Intercity planuje wprowadzenie nowych dwunapędowych zespołów trakcyjnych i jakie będą ich zalety?

Wyzwania na nadmorskich trasach

Adam Wawrzyniak wskazuje, że trasy do Łeby są szczególnie wymagające z uwagi na dużą liczbę przejazdów kolejowo-drogowych, na których niestety dochodzi do incydentów.

„W tej chwili nie widzimy ryzyk na wakacje, jeżeli tylko nie będzie wypadków na przejazdach” – podkreśla. To kluczowy warunek sprawnego prowadzenia ruchu, zważywszy na brak nowego taboru spalinowego.

Spalinowe zespoły trakcyjne i relokacja taboru

PKP Intercity, przygotowując się na sezon, korzysta z wynajmowanych spalinowych zespołów trakcyjnych, co – jak mówi Wawrzyniak – zdecydowanie poprawiło sytuację w tym segmencie taborowym. Jeśli chodzi o lokomotywy spalinowe, to przewoźnik operuje na granicy dostępnych zasobów: „Jesteśmy w tej chwili na pastyk z lekką rezerwą w lokomotywach zmodernizowanych SU42-20”.

Rozwiązaniem tymczasowym jest relokacja taboru z innych zakładów w kraju.

„Relokujemy tabor spalinowy między innymi na północ” – zaznacza członek zarządu. To oznacza, że część maszyn obsługujących wcześniej inne trasy, zostanie przesunięta do pracy na nadmorskich odcinkach.

Bez nowych zakupów i wynajmu

Na sezon wakacyjny 2025 nie są planowane ani zakupy, ani wynajem nowych lokomotyw spalinowych.

„W tej chwili żadnych starań w tę stronę nie robimy” – mówi Wawrzyniak.

Obsługa tras takich jak do Helu czy Łeby będzie realizowana przy użyciu zmodernizowanych lokomotyw serii SM4210 i SU42, a także wynajmowanych jednostek z Czech (seria 754), których obecnie PKP Intercity posiada 4–5 sztuk.

Nadzieje na poprawę w 2026 roku

W perspektywie długofalowej sytuacja taborowa ma ulec poprawie. Przełom 2026 i 2027 roku to moment, w którym do eksploatacji mają wejść pierwsze dwunapędowe zespoły trakcyjne produkowane przez firmę Newag. Nowy sprzęt, zdolny do jazdy zarówno pod trakcją elektryczną, jak i spalinową, znacząco zwiększy elastyczność PKP Intercity w planowaniu połączeń na niezelektryfikowanych liniach.