Česke drahy nie zgadzają się z decyzją Komisji Europejskiej

Spis treści:

1. Jakie jest stanowisko Českich dráh wobec decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej rzekomej zmowy kartelowej?
2. Na jakiej podstawie Czeskie Koleje kwestionują prawidłowość dochodzenia i decyzji Komisji Europejskiej?
3. Jak Czeskie Koleje planują poradzić sobie z finansowymi skutkami nałożonej grzywny?

Inne zdanie Kolei Czeskich

Czeskie Koleje zdecydowanie odrzucają to oskarżenie i nie zgadzają się z decyzją Komisji Europejskiej. Spółka podkreśla, że wagony kolejowe ÖBB były regularnie sprzedawane różnym firmom na zasadach rynkowych, gdzie decydowała najwyższa oferowana cena. Przewoźnik wskazuje, że dochodzenie w tej sprawie trwało ponad 8 lat, a proces miał być przedłużany bez uzasadnienia, przy jednoczesnym naruszaniu praw procesowych spółki.

Zdaniem Českich dráh decyzja Komisji jest prawnie wadliwa i nie uwzględnia istotnych dowodów oraz rzeczywistego stanu faktycznego. Spółka zapowiedziała, że będzie kontynuować walkę przed sądami Unii Europejskiej, wierząc, że Komisja nie uwzględniła wszystkich istotnych faktów, w tym tego, że ČD nie korzystały z żadnych preferencyjnych warunków przy zakupie używanych wagonów.

Czeskie Koleje poinformowały także, że są finansowo przygotowane na ewentualną konieczność zapłaty grzywny, dzięki czemu nie wpłynie to negatywnie na wyniki finansowe spółki, ponieważ utworzono na ten cel odpowiednią rezerwę finansową.

Do momentu zakończenia postępowania przed sądami UE, České dráhy nie zamierzają dalej komentować sprawy.