Działka w Zabłotni wraca do Skarbu Państwa. KOWR odkupił teren potrzebny pod linię kolejową do CPK

Rozkład jazdy:

1. Jak odzyskanie działki w Zabłotni po cenie zakupu wpłynie na dalszy harmonogram prac związanych z budową linii Kolei Dużych Prędkości do CPK?
2. Jakie nieprawidłowości w procesie sprzedaży działki ujawniły kontrole i w jaki sposób mogą one wpłynąć na dalsze działania nadzorczych instytucji państwowych?
3. Dlaczego teren w Zabłotni miał tak duże znaczenie strategiczne dla projektu CPK i jakie konsekwencje mogłoby mieć jego utracenie przez Skarb Państwa?

Odkup po cenie zakupu – działka wraca do zasobu państwowego

Odsprzedana w grudniu 2023 r. nieruchomość o powierzchni 158,88 ha wróciła do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa za kwotę identyczną z ceną jej wcześniejszej sprzedaży – 22 760 000 zł. Jak podkreśla KOWR, proces odbył się bez dopłat, wymiany działek czy dodatkowych zobowiązań.

Dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz poinformował:

„Nieruchomość wraca do zasobu Skarbu Państwa, bez żadnych roszczeń, bez zobowiązań, po cenie z daty jej nabycia.”

Teren może zostać przekazany spółce CPK „niezwłocznie”, gdy tylko wyrazi ona zainteresowanie formalnym przejęciem.

Właściciel: działam zgodnie z porozumieniem

Dotychczasowy właściciel działki, Piotr Wielgomas, zaznaczył, że odsprzedaż po cenie zakupu wynikała z porozumienia zawartego 5 listopada:

„Zrzekłem się też wszelkich roszczeń w związku z nakładami, które poniosłem na tej działce.”

Podkreślił również, że nie otrzymał żadnej propozycji zakupu innej ziemi w zamian za odsprzedanie terenu.

Tusk: państwo odzyskało grunt bez strat

Premier Donald Tusk, odnosząc się do podpisania aktu notarialnego, ocenił to jako symboliczny finał sprawy:

„Państwo nie straciło na tej operacji. KOWR, a w konsekwencji spółka odpowiedzialna za budowę lotniska, dysponuje tym samym gruntem bez dodatkowej opłaty.”

Szef rządu przypomniał też, że w sprawie CPK złożono sześć zawiadomień do prokuratury dotyczących nieprawidłowości.

Skandal wokół działki – kalendarium wydarzeń

Sprawa Zabłotni stała się ogólnopolskim tematem po publikacji Wirtualnej Polski 27 października. Ujawniono wówczas, że w 2023 r., tuż przed zmianą władzy, KOWR sprzedał Piotrowi Wielgomasowi działkę przebiegającą przez planowaną linię KDP Warszawa–CPK.

Według medialnych doniesień wartość działki mogła wzrosnąć nawet kilkunastokrotnie. Z czasem pojawiły się wątpliwości dotyczące działań urzędników, dokumentacji hydrologicznej oraz procesu decyzyjnego. Kolejne kontrole wykazały liczne nieprawidłowości:

• część dokumentów była przetrzymywana miesiącami,
• KOWR nie reagował wystarczająco szybko na sygnały z CPK,
• doszło do odwołania dwóch wieloletnich pracowników ośrodka,
• prokuratura wszczęła śledztwa dotyczące możliwego przekroczenia uprawnień.

5 listopada KOWR i Wielgomas zawarli porozumienie, które umożliwiło odkupu działki po cenie pierwotnej. 12 grudnia sfinalizowano transakcję.

Dlaczego działka jest tak ważna?

Nieruchomość w Zabłotni znajduje się na trasie przyszłej Kolei Dużych Prędkości, która ma połączyć Warszawę, CPK i Łódź. To kluczowy fragment pierwszego odcinka polskiej sieci KDP, który ma być uruchomiony wraz z lotniskiem – według harmonogramu w 2032 roku.

Linia ta stanowi strategiczny element systemu transportowego budowanego wokół CPK.

Co dalej z projektem CPK?

Zgodnie z deklaracjami rządu:

• budowa lotniska ma ruszyć w 2026 r.,
• certyfikacja – w 2031 r.,
• oddanie do użytku – w 2032 r.,
• koszt projektu do 2032 r. szacuje się na 131,7 mld zł.

Odzyskanie działki w Zabłotni usuwa jedną z przeszkód na trasie planowanej linii KDP i zamyka jeden z najbardziej kontrowersyjnych wątków związanych z przygotowaniami pod inwestycję.