Wypadek autobusu z białoruskimi turystami w Rzeszowie. Kierowca zasnął na rondzie

Rozkład jazdy:

1. Ilu pasażerów podróżowało autobusem w chwili wypadku?
2. Ilu kierowców znajdowało się na pokładzie pojazdu?
3. Jaka była wstępnie wskazywana przyczyna zdarzenia?

Wypadek autobusu

Do zdarzenia doszło w niedzielę rano, przed godziną siódmą. Jak informuje Podkarpacka Policja, „dyżurny miejski otrzymał informację o zdarzeniu drogowym z udziałem autokaru turystycznego na rondzie Kuronia w Rzeszowie”. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy 34-letni kierowca autobusu, obywatel Białorusi, jadąc trasą S-19 w kierunku Rzeszowa, „przejechał przez rondo na wprost i wjechał na pas zieleni od strony ulicy Rzecha”.

Autobusem podróżowało 47–49 pasażerów, w zależności od źródła, w większości obywatele Białorusi, którzy docelowo mieli udać się na wycieczkę na Węgry. W pojeździe znajdowało się również dwóch kierowców – jeden obywatel Białorusi prowadzący autobus oraz drugi kierowca, obywatel Polski, który w chwili zdarzenia odpoczywał. Obaj byli trzeźwi.

W wyniku wypadku siedem osób zostało rannych, jednak według części informacji liczba hospitalizowanych wzrosła nawet do 14 pasażerów. Trafili oni do szpitali z obrażeniami określanymi jako niegroźne, głównie stłuczeniami i urazami powstałymi w wyniku uderzeń. Pozostałym pasażerom, którzy nie ucierpieli, zapewniono pomoc na miejscu zdarzenia oraz opiekę, w tym wsparcie biegłego tłumacza, co było istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa i obsługi pasażera w międzynarodowym transporcie publicznym i turystycznym.

Jak przekazała Podkarpacka Policja, „policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia”. Według nieoficjalnych informacji oraz wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, prawdopodobną przyczyną wypadku mogło być zaśnięcie kierowcy lub chwilowa utrata przytomności. Autobus należał do polskiego przewoźnika i realizował przejazd turystyczny.