Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Minister Klimczak o konkurencji na polskich torach. Ma wątpliwości

inforail
13.11.2025 08:30
0 Komentarzy

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak odniósł się do pojawiających się doniesień o rzekomym utrudnianiu wejścia na polski rynek kolejowy przez spółkę PKP Intercity.

W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie widzi podstaw do takich zarzutów i że jest zwolennikiem uczciwej konkurencji, która – jak zaznaczył – działa na korzyść pasażerów.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie konkretne zarzuty RegioJet kieruje wobec spółek z grupy PKP i w jaki sposób mają one wpływać na działalność przewoźnika w Polsce?
  2. W jaki sposób minister Dariusz Klimczak uzasadnia swoje przekonanie, że PKP Intercity nie utrudnia konkurencji na rynku kolejowym?
  3. Jakie kroki prawne zamierza podjąć RegioJet wobec – jego zdaniem – nierównego traktowania na polskim rynku kolejowym?
Wagon RegioJet
Pociąg RegioJet

Minister: konkurencja jest potrzebna, ale musi być uczciwa

Odpowiadając na pytanie dotyczące doniesień z 7 listopada o planowanej skardze spółki RegioJet do Komisji Europejskiej, minister Klimczak ocenił, że polski rynek kolejowy jest otwarty, a działający na nim przewoźnicy – zarówno krajowi, jak i regionalni – funkcjonują na równych zasadach.

„Wątpię, żeby Intercity komukolwiek utrudniały wejście na rynek. Jestem zwolennikiem konkurencji, bo ona jest korzystna dla pasażerów, ale uczciwej konkurencji, na której korzystamy, bo mamy więcej połączeń, lepszy tabor” – powiedział Klimczak.

Minister nawiązał również do środowej umowy PKP Intercity na dostawę nowych pociągów piętrowych, zaznaczając, że przewoźnik inwestuje miliardy złotych w rozwój i chce być najlepszy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i mniejszych miejscowościach.

PKP Intercity: skarga bezpodstawna

W sprawę zaangażował się też prezes PKP Intercity, Dariusz Malinowski, który w rozmowie z PAP stwierdził, że ewentualna skarga RegioJetu do Komisji Europejskiej jest „bezpodstawna”.

„To my oddaliśmy połączenia, w nasze sloty wszedł RegioJet, więc zupełnie tego nie rozumiem” – podkreślił Malinowski.

Wcześniej biuro prasowe przewoźnika zapewniało, że jako spółka Skarbu Państwa działa w sposób „w pełni transparentny” i zgodny z obowiązującym prawem.

Pociąg RegioJet
Pociąg RegioJet

RegioJet: jesteśmy nierówno traktowani

Czeski przewoźnik twierdzi, że jego działalność w Polsce jest utrudniana zarówno przez PKP Intercity, jak i inne spółki związane z grupą PKP.

RegioJet zarzuca m.in.:

  • przedłużanie finalizacji sprzedaży nieruchomości przez PKP Cargo, mimo wygrania przetargu z ofertą ponad 55 mln zł,
  • odmowę dostępu do powierzchni reklamowych na dworcach – zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem spółek zarządzających nośnikami,
  • sztuczne spowalnianie pociągów w rozkładach jazdy w porównaniu z połączeniami PKP Intercity,
  • przypadki, w których – jak twierdzi spółka – pracownikom PKP Intercity zabrania się podejmowania pracy w RegioJet pod groźbą zwolnienia.

Według przewoźnika połączenia na trasie Kraków – Warszawa mają być średnio o 8–9 minut wolniejsze niż analogiczne kursy polskiego operatora, a jedna para pociągów jest kierowana trasą objazdową przez Zawiercie.

RegioJet kieruje sprawę do UOKiK i Komisji Europejskiej

10 listopada RegioJet oficjalnie zgłosił skargę dotyczącą naruszenia zasad uczciwej konkurencji. Przewoźnik zamierza:

  • złożyć skargę do Urzędu Transportu Kolejowego,
  • przekazać sprawę do Komisji Europejskiej.

Spółka twierdzi, że jest nierówno traktowana przez podmioty związane z PKP S.A. i że ma to wpływ na jej działalność operacyjną w Polsce.

RegioJet na polskich torach

RegioJet uzyskał polską licencję na komercyjne przewozy pod koniec 2024 r. i ma prawo obsługiwać m.in. trasy:

  • Gdynia – Kraków,
  • Kraków – Warszawa,
  • Warszawa – Gdynia,
  • Warszawa – Przemyśl,
  • Przemyśl – Hanower,
  • Warszawa – Wiedeń,
  • sezonowe połączenia do Chorwacji: Rijeka i Split.

Obecnie czeski przewoźnik prowadzi w Polsce jedno stałe połączenie krajowe – Warszawa – Kraków, a także kursy międzynarodowe z Pragi do Przemyśla i Krakowa.

Sprawa na ostrzu noża

Konflikt między zagranicznym przewoźnikiem a państwowym gigantem to pierwsza tak głośna sytuacja od czasu liberalizacji polskiego rynku kolejowego.

Z jednej strony PKP Intercity i ministerstwo przekonują, że rynek działa uczciwie. Z drugiej – RegioJet twierdzi, że napotyka realne bariery infrastrukturalne i administracyjne.

O tym, kto ma rację, zdecydują polskie instytucje regulacyjne oraz Komisja Europejska, które zbadają przedstawione przez czeską spółkę zarzuty.

Komentarze