Londyn podnosi opłaty w strefie Congestion Charge. Koniec z ulgą dla aut elektrycznych

Rozkład jazdy:

1. Ile będzie wynosić nowa dzienna opłata za wjazd do strefy Congestion Charge?
2. Jaką zniżkę otrzymają samochody elektryczne w systemie Auto Pay?
3. Dlaczego Londyn zdecydował się objąć opłatą także auta elektryczne?

Zniżki zamiast zwolnień dla EV

Pojazdy elektryczne, które dotąd korzystały ze 100% ulgi, zapłacą teraz 13,50 funta dziennie przy korzystaniu z systemu Auto Pay – oznacza to 25-procentową zniżkę. W przypadku elektrycznych dostawczaków i pojazdów ciężarowych (HGV) przewidziano rabat 50% – do 9 funtów dziennie. Zmiany te mają objąć zarówno prywatne auta, jak i flotę pojazdów użytkowych. Mieszkańcy strefy wciąż mogą liczyć na 90% ulgę, ale warunki dostępowe mają zostać zaostrzone od marca 2027 roku.

Powód? Lawinowy wzrost liczby pojazdów elektrycznych – obecnie w Londynie zarejestrowanych jest ich ponad 116 tysięcy. Transport for London (TfL) ostrzega, że przy braku opłat nawet 2 000 dodatkowych aut mogłoby codziennie poruszać się po strefie – co podważałoby sens całego systemu ograniczającego ruch, hałas i zanieczyszczenia.

Więcej na na stronach TfL.

Krytyka i kontrowersje

Decyzja wywołała falę krytyki. Eksperci ds. elektromobilności podkreślają, że to „zbyt wcześnie na cofanie ulg dla EV”, które miały zachęcać do rezygnacji z pojazdów spalinowych. Prezydent brytyjskiego automobilklubu (AA) Edmund King wezwał burmistrza Londynu do ponownego przemyślenia zmian, argumentując, że „nie da się jednocześnie walczyć o czyste powietrze i karać tych, którzy pomagają je osiągnąć”.

Londyn nie jest wyjątkiem – podobne ruchy zapowiadają też inne miasta. Norwegia ogranicza ulgi przy zakupie EV, a od 2026 roku również Praga planuje zmniejszenie przywilejów parkingowych – zamiast całkowitego zwolnienia EV z opłat, wprowadzi jedynie częściowe zniżki.