Województwo lubelskie też chce mieć własnego przewoźnika. Lubelskie Koleje z połączeniem do stolicy
Samorząd województwa lubelskiego konsekwentnie rozwija regionalny transport kolejowy. W październiku podpisano umowę na zakup czterech nowoczesnych składów o łącznej wartości ponad 194 milionów złotych.
Nowe, 176-osobowe elektryczne zespoły trakcyjne mają zostać dostarczone w 2029 roku przez poznańską spółkę H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych. Jednocześnie władze województwa zapowiedziały utworzenie własnej spółki kolejowej pod nazwą Lubelskie Koleje, która mogłaby rozpocząć działalność po 2030 roku.
Rozkład jazdy:
- Kiedy planowane jest powołanie spółki Lubelskie Koleje i jakie będą jej główne zadania w regionie?
- W jaki sposób nowe pociągi wpłyną na komfort i dostępność połączeń kolejowych w województwie lubelskim?
- Jakie są długoterminowe plany samorządu dotyczące rozwoju infrastruktury kolejowej i zwiększenia liczby połączeń regionalnych?
Nowoczesne, bezemisyjne składy
Przetarg na dostawę czterech fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych został ogłoszony 10 kwietnia 2024 roku. Najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka H. Cegielski FPS, a umowę podpisano 7 października.
Jak poinformował p.o. prezesa zarządu H. Cegielski FPS, Tomasz Zelwowiec, dostawy pojazdów w „najnowszych standardach” planowane są na październik 2029 roku.
Nowe składy będą znacznie większe od obecnie kursujących w regionie. Obecne pojazdy oferują 96 miejsc siedzących, podczas gdy nowe zapewnią ich aż 176. Długość każdego składu wyniesie 82 metry, a jego konstrukcja będzie bezprzedziałowa, co zwiększy komfort podróży i przepływ pasażerów.
Nowe jednostki zostaną wyposażone w klimatyzację, system informacji pasażerskiej, monitoring wewnętrzny i zewnętrzny, a także udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami – rampy, pochylnie, dwie toalety oraz wydzielone przestrzenie dla wózków i rowerów. Dodatkowo pasażerowie będą mogli korzystać z gniazdek elektrycznych, ładowarek USB oraz bezprzewodowego internetu Wi-Fi.
Pojazdy osiągną prędkość do 160 km/h, a ich przewidywana żywotność to co najmniej 30 lat.
340 tysięcy pasażerów rocznie
Według szacunków Urzędu Marszałkowskiego, z czterech nowych jednostek będzie korzystać blisko 340 tysięcy pasażerów rocznie. Tabor zostanie przeznaczony do obsługi regionalnych przewozów pasażerskich na wszystkich zelektryfikowanych trasach województwa lubelskiego – między innymi pomiędzy Lublinem, Chełmem, Puławami, Dęblinem, Łukowem, Białą Podlaską, Terespolem, a także w kierunku Stalowej Woli i Siedlec.
Jak poinformował marszałek województwa Jarosław Stawiarski, na zakup taboru samorząd pozyskał ponad 116 milionów złotych z funduszy europejskich.
– Koleją powinno podróżować zdecydowanie więcej ludzi. Musimy zrobić swoistą modę na kolej – podkreślił marszałek.
Plany stworzenia własnego przewoźnika – Lubelskie Koleje
Podczas konferencji prasowej marszałek Stawiarski poinformował, że nowe składy zostaną użyczone spółce Polregio, która obecnie obsługuje przewozy w regionie. Jednocześnie zdradził, że samorząd rozważa utworzenie własnej spółki przewozowej.
– Myślimy o tym, żeby robić coś swojego – powiedział Stawiarski.
Wicemarszałek województwa Piotr Breś dodał, że do końca listopada firma Ernst & Young przygotuje biznesplan spółki Lubelskie Koleje, którą samorząd „będzie chciał prawdopodobnie powołać”.
– Mam nadzieję, że na przełomie tego roku ta spółka powstanie i będzie świadczyła usługi przewozu. Chcemy mieć swoją kolej – zapowiedział wicemarszałek.
Nowa spółka mogłaby rozpocząć działalność po 2030 roku, kiedy zakończy się obecna umowa z Polregio.
Breś wskazał, że wzorem dla Lubelskich Kolei mogłyby być Koleje Małopolskie i Koleje Mazowieckie, które funkcjonują jako spółki samorządowe.
– Rozważamy uruchomienie codziennego połączenia Lublin–Warszawa, aby mieszkańcy naszego regionu mogli spokojnie pracować w stolicy. Lubelszczyzna powinna być taką sypialnią Warszawy. Mamy aspiracje, mamy nadzieję, że się to uda do 2030 roku – podkreślił.
Rozbudowa taboru i nowe inwestycje
Samorząd województwa lubelskiego systematycznie inwestuje w rozwój transportu kolejowego. W latach 2007–2020 zrealizowano trzy duże projekty o łącznej wartości 225 milionów złotych, w ramach których zakupiono 17 pociągów.
Obecnie samorząd dysponuje 24 jednostkami taborowymi, a po dostawie czterech nowych pociągów liczba ta wzrośnie do 28 pojazdów. To jednak nie koniec inwestycji – Urząd Marszałkowski planuje do końca stycznia złożyć wniosek o dofinansowanie zakupu sześciu kolejnych zespołów trakcyjnych w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021–2027 (FEnIKS).
Kolej Plus i rozwój infrastruktury
Lubelski samorząd nie ogranicza się wyłącznie do zakupu taboru. W ramach programu Kolej Plus realizowany jest kompleksowy projekt budowy i modernizacji infrastruktury kolejowej o wartości około 4,5 miliarda złotych.
W planach jest m.in. budowa bocznicy kolejowej do terminala cargo na lotnisku w Świdniku, na nowo projektowanej linii Lublin–Łęczna, a także rewitalizacja trasy Chełm–Włodawa, elektryfikacja linii Lubartów–Łuków oraz budowa nowego połączenia Szastarka–Janów Lubelski–Biłgoraj.
P.o. dyrektora Departamentu Infrastruktury i Majątku Województwa Arkadiusz Urzędowski przypomniał, że obecnie Polregio przewozi około 3 milionów pasażerów rocznie na Lubelszczyźnie.
– Obsługujemy największe miasta regionu, jak Chełm, Zamość, Biała Podlaska czy Włodawa. Pracujemy jednak nad poprawą dostępności mniejszych miejscowości w ramach Kolei Plus – wyjaśnił.
Ambitne cele transportowe regionu
Inwestycje realizowane przez samorząd województwa lubelskiego wpisują się w długofalową strategię rozwoju nowoczesnego i ekologicznego transportu. Celem jest nie tylko zwiększenie liczby pasażerów korzystających z kolei, ale także stworzenie własnej, samorządowej marki przewozowej, która wzmocni tożsamość regionu i jego niezależność komunikacyjną.
Nowe pociągi inwestycje infrastrukturalne i plan powołania Lubelskich Kolei mają przekształcić województwo lubelskie w nowoczesny, skomunikowany region, w którym kolej stanie się podstawowym środkiem transportu – zarówno dla mieszkańców, jak i dla gospodarki.
Komentarze