Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Puławy: Pijany kierowca wjechał w autobus miejski. Cudem obyło się bez ofiar

infobus
03.11.2025 14:02
0 Komentarzy

W poniedziałkowy poranek, 3 listopada 2025 roku, na ulicy Dęblińskiej w Puławach doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego i autobusu miejskiego marki Solbus.

Sprawcą okazał się 53-letni mieszkaniec Puław, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości — miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. W wyniku zderzenia zniszczony został autobus, a kierowca osobówki trafił do szpitala.

Rozkład jazdy:

  1. Gdzie i kiedy doszło do wypadku z udziałem autobusu miejskiego w Puławach?
  2. Ile promili alkoholu miał kierowca samochodu osobowego, który spowodował zderzenie?
  3. Jakie były skutki zdarzenia dla uczestników i pojazdów?
Puławy: Pijany kierowca zdemolował autobus miejski. Cudem obyło się bez ofiar

Uderzył w latarnię, potem w autobus

Według informacji Komendy Powiatowej Policji w Puławach, około godziny 6:50, kierowca Opla poruszający się ulicą Dęblińską nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożną latarnię, a następnie wjechał z impetem w tył autobusu komunikacji miejskiej.

W chwili zdarzenia z pojazdu wysiadali pasażerowie – na szczęście nikomu z nich nic się nie stało. Sam sprawca zdarzenia odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala.

Zniszczeniu uległa zarówno infrastruktura drogowa, jak i miejski autobus – Solbus SM12. Pojazd ma uszkodzoną tylną część nadwozia oraz drzwi wejściowe. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe oraz funkcjonariusze drogówki. Ruch na ulicy Dęblińskiej był czasowo wstrzymany, a autobusy kierowano na objazdy.

Policja zabezpieczyła miejsce wypadku, sporządziła dokumentację i prowadzi dalsze postępowanie. Sprawa 53-latka zostanie przekazana do sądu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Komentarze