Warszawa: Prokuratura chce aresztować kierowcę, który wjechał w przystanek
Jeszcze 14 sierpnia prokurator będzie wnioskował o areszt dla kierowcy, który spowodował wypadek na ulicy Woronicza – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
Zaznaczył, że mężczyzna złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. O tym tragicznym wypadku, w którym śmierć poniosły dwie osoby pisaliśmy w TransInfo już wcześniej.
Spis treŚci:
- Dlaczego prokurator będzie wnioskował o areszt dla kierowcy, który spowodował wypadek na ulicy Woronicza?
- Jakie zarzuty zostały postawione kierowcy, który spowodował wypadek na ulicy Woronicza?
- Jaki był stan kierowcy w momencie wypadku na ulicy Woronicza, według zgromadzonego materiału dowodowego?
Przekroczył prędkość
„Z uwagi na grożącą mu surową karę oraz fakt popełnienia przestępstw w ruchu drogowym na terenie Polski i innych krajów, prokurator będzie wnioskował o areszt dla mężczyzny” – wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Wcześniej przekazał, że zostało wszczęte śledztwo w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosły dwie osoby. „Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” – dodał prok. Skiba
Zaznaczył, że w tej sprawie prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów kierowcy. „Trwają w tej chwili czynności ogłoszenia tych zarzutów i przesłuchania tego mężczyzny w charakterze podejrzanego” – dodał prok. Skiba.
Przekazał, że zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok dwóch zmarłych osób, a także powołano biegłych niezbędnych do zbadania przebiegu tego zdarzenia. Podkreślił, że stan osób przewiezionych do warszawskich szpitali jest stabilny.
odebrane prawo jazdy
„Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna kierował samochodem z przekroczeniem prędkości dozwolonej w tym miejscu” – powiedział rzecznik.
Potwierdził też doniesienia medialne, że mężczyzna, który spowodował wypadek na Woronicza, miał wcześniej zabrane prawo jazdy.
„Wedle informacji, które uzyskaliśmy wynika, że w lutym tego roku ten kierowca odzyskał uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Wcześniej był karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym” – powiedział prok. Skiba.
Zaznaczył, że na tym etapie wiadomo, że mężczyzna nie był pod wpływem środków odurzających ani alkoholu.
We wtorek samochód osobowy wjechał w przystanek autobusowy przy ulicy Woronicza. Jedna osoba zmarła na miejscu, pięć, w tym dziecko, trafiło do szpitala. Po godzinie 13 okazało się, że w szpitalu zmarła kobieta. To druga ofiara śmiertelna wypadku.
Rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” przekazał PAP, że w szpitalu przebywają trzy kobiety – 33-latka, 34-latka i 48-latka, które przyjęto z obrażeniami głowy i kończyn dolnych. Z kolei 3,5-letnie dziecko zostało przewiezione w stanie ciężkim, ale stabilnym. Ma ono uszkodzoną twarzoczaszkę – zwłaszcza żuchwę oraz kończyny dolne. (PAP)
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze