Transport GZM wzmacnia kontrolę biletów. 0,52 gapowicza na autobus i bez szalbierstwa
O 120 proc. wzrosła rok do roku liczba kontroli biletów komunikacji miejskiej w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w I połowie br.
Taką informację przekazał rzecznik Zarządu Transportu Metropolitalnego Michał Wawrzaszek. Jednocześnie rzadziej kontrolerzy łapali gapowiczów.
Rozkład jazdy:
- O ile procent wzrosła liczba kontroli biletów w komunikacji miejskiej Transport GZM w I połowie 2025 roku w porównaniu do 2024?
- Ile wynosił średni wskaźnik liczby gapowiczów na jeden skontrolowany autobus w pierwszym półroczu 2025 roku?
- Jakie działania podjął ZTM w celu zwiększenia skuteczności systemu kontrolersko-windykacyjnego?
0,83 gapowicza na autobus
Liczba przeprowadzonych kontroli w sieci Transport GZM w pierwszym półroczu br. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 r. wzrosła o ponad 120 proc., z ok. 67 tys. do blisko 150 tys.
Wraz ze wzrostem liczby kontroli wzrosła liczba przyłapanych na gorącym uczynku gapowiczów, ale stanowią oni coraz mniejszy odsetek wszystkich skontrolowanych pasażerów.
Jeszcze w 2022 r. w jednym kontrolowanym autobusie odnotowywano średnio 0,83 gapowicza. W latach 2023 i 2024 r. wskaźnik ten wyniósł odpowiednio 0,68 i 0,60, a w pierwszym półroczu br. spadł do 0,52. Oznacza to, że kontrolerzy spotykali pasażera bez biletów w co drugim sprawdzanym pojeździe.
Jak ocenił cytowany przez Wawrzaszka odpowiedzialny za transport członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Grzegorz Kwitek, pasażerowie są coraz bardziej świadomi, że jazda na gapę się nie opłaca, kontrole przeprowadzane są częściej, a kara za brak biletu jest wysoka.
„To skuteczne środki prewencyjne, dzięki którym systematycznie odnotowujemy mniejszy odsetek nieuczciwych pasażerów i skutecznie uszczelniamy system kontrolersko-windykacyjny” - zaznaczył Kwitek.
ZTM przekazał też w środę dane o liczbie mandatów skierowanych na drogę postępowania sądowego. W tym zakresie rok do roku odnotowano w I połowie roku wzrost o ok. 56 proc. – z ok. 5,8 tys. do ok. 9,1 tys.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Liczba wysłanych wezwań do zapłaty wzrosła o ok. 66 proc. – z prawie 16 tys. do ponad 26 tys., a liczba egzekucji komorniczych zwiększyła się o ok. 3,5 proc. - z ok. 7,9 tys. do ok. 8,2 tys.
Co to jest szalbierstwo?
Według organizatora transportu maleje przy tym zjawisko tzw. szalbierstwa, czyli notorycznego unikania opłat za przejazdy. W pierwszym półroczu 2024 r. takich przypadków było 221, a w tym samym okresie 2025 r. - 154. To spadek o blisko 30 proc.
„To pokazuje, że pasażerowie coraz lepiej rozumieją, iż jazda na gapę po prostu się nie opłaca – ani finansowo, ani prawnie. Kary są realne, a egzekucja należności - skuteczna” – stwierdził Kwitek.
W pierwszych sześciu miesiącach br. dochód ze sprzedaży biletów w komunikacji miejskiej Transport GZM wyniósł ok. 132 mln zł, a rok wcześniej niespełna 115 mln zł. Wzrósł także dochód z mandatów – z 6,7 mln w I połowie 2024 r. do 9,7 mln zł w I połowie tego roku.
Władze ZTM wyjaśniają, że to efekt uszczelnienia systemu kontrolersko-windykacyjnego i zatrudnienia większej liczby kontrolerów. Dziś jest ich prawie 150, mają też nowoczesne urządzenia, który przyspieszyły kontrole i np. umożliwiają opłacenie mandatów na miejscu kartą płatniczą.
Elementem systemu jest ponadto zautomatyzowana baza gapowiczów, połączona z systemami rejestrującymi dłużników. Każdy nieuczciwy pasażer, który uchyla się od opłacenia mandatu, trafia do baz, z których korzystają np. banki sprawdzające wiarygodność kredytową.
Komentarze