Nowela o PTZ da kontrolerom biletów ochronę prawną na poziomie funkcjonariuszy publicznych
Projekt nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, opublikowany 12 czerwca na stronie Rządowego Centrum Legislacji, zakłada istotne zmiany dla kontrolerów biletów w transporcie publicznym.
Celem generalnym reformy jest poprawa dostępności, przejrzystości i bezpieczeństwa w publicznym transporcie zbiorowym, a także lepsze przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu. O noweli pisaliśmy już wcześniej w TransInfo.
Rozkład jazdy:
- Jaki status prawny zyskają kontrolerzy biletów na mocy projektowanej nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym?
- Jakie nowe obowiązki informacyjne i technologiczne zostaną nałożone na przewoźników objętych dopłatami z Funduszu przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu?
- W jakim celu zmieniono nazwę Funduszu rozwoju przewozów autobusowych na Fundusz przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu?
Seria zmian
Ustawa wprowadza obowiązek publikacji rozkładów jazdy przez przewoźników na ich stronach internetowych, a marszałkowie województw będą musieli utworzyć regionalne portale z rozkładami dla linii objętych dopłatą. W zamian promowane będą połączenia spełniające minimalne standardy – np. łączące miasta wojewódzkie i powiatowe z gminami, przy minimalnej częstotliwości trzech par kursów dziennie.
Kolejną zmianą będzie obowiązkowe wyposażenie autobusów w geolokalizator oraz ciągłe przesyłanie danych o lokalizacji pojazdów. Brak aktywnego urządzenia będzie skutkował karą pieniężną: 2 tys. zł dla kierowcy i 12 tys. zł dla przewoźnika. Wprowadzone zostaną także normy jakości taboru – od teraz pojazdy realizujące kursy z dopłatą nie będą mogły być starsze niż 20 lat, a od 2036 roku granica wieku spadnie do 15 lat.
Jedną z kluczowych zmian, która zyskała szczególne uzasadnienie ze strony Ministerstwa Infrastruktury, jest rozszerzenie ochrony prawnej na kontrolerów biletów oraz inne osoby upoważnione przez przewoźników i organizatorów transportu. Zyskają oni status funkcjonariusza publicznego w rozumieniu Kodeksu karnego, co ma zrównoważyć poziom ochrony prawnej, jaką już cieszą się kierowcy. Resort wskazuje, że to odpowiedź na narastającą liczbę agresywnych incydentów wobec kontrolerów – szczególnie na liniach regionalnych i w mniejszych miejscowościach.
Zmiany mają też wzmocnić rolę marszałków województw – jako koordynatorów transportu w regionie. Odpowiadać będą m.in. za kompleksowe plany transportowe, ocenę propozycji innych samorządów i eliminowanie dublujących się połączeń. Zyskają również pierwszeństwo przy ubieganiu się o dopłaty z funduszu.
Nowela zmienia również nazwę FRPA – w przyszłości fundusz funkcjonować będzie jako Fundusz przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu, co ma lepiej oddać jego faktyczną rolę i misję. Według danych resortu, skala wsparcia stale rośnie – od 1 228 linii i 10 mln zł w 2019 r. do 7 663 linii i 860 mln zł wypłaconych w 2024 roku. Ustawa ma pomóc utrzymać ten trend i zapewnić wyższe standardy w transporcie autobusowym na obszarach mniej zurbanizowanych.
Coś dla kontrolerów
W noweli najważniejszy pod katem ochrony osób sprawdzających bilety w transporcie publicznym jest dodany ustęp 9 do art. 33a, który brzmi:
„Przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona dokonujące kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu korzystają z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks Karny dla funkcjonariuszy publicznych.”
Skutki tej zmiany:
- Większa ochrona prawna kontrolerów – każde naruszenie ich nietykalności cielesnej, znieważenie czy utrudnianie wykonywania czynności służbowych będzie karane tak samo jak wobec policjantów czy innych funkcjonariuszy publicznych.
- Reakcja na przemoc – zmiana została wprost uzasadniona wzrostem agresji wobec kontrolerów, zwłaszcza w komunikacji miejskiej. Dotąd byli oni traktowani jak zwykli pracownicy – teraz zyskają status, który umożliwia skuteczniejsze dochodzenie swoich praw.
- Spełnienie postulatów środowisk – nowelizacja stanowi odpowiedź na apele organizatorów publicznego transportu zbiorowego oraz związków zawodowych, które od dawna domagały się takich rozwiązań.
Co to oznacza w praktyce? Dla kontrolerów biletów oznacza to przede wszystkim większe bezpieczeństwo w pracy, możliwość skuteczniejszego egzekwowania prawa, a dla pasażerów – potencjalnie surowsze konsekwencje za agresję wobec tych osób. To krok w kierunku profesjonalizacji tej roli i uznania jej znaczenia w systemie transportu publicznego.
Komentarze