Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

PAŻP: system zarządzania ruchem lotniczym został przywrócony. Co się stało?

infoair
19.07.2025 16:02
0 Komentarzy

Podstawowy system zarządzania ruchem lotniczym został przywrócony – przekazał w sobotnim oświadczeniu rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) Marcin Hadaj.

Rano doszło do awarii tego systemu, wskutek czego samoloty w całym kraju nie mogły startować.

Rozkład lotu

  1. Co było bezpośrednią przyczyną porannych problemów z ruchem lotniczym w Polsce 19 lipca 2025 roku?
  2. Jakie działania podjęto po przejściu na system zapasowy i kto nadzorował sytuację?
  3. Które lotniska działały bez zakłóceń, a gdzie wystąpiły opóźnienia startów samolotów?

Powrót systemu

„Po zastosowaniu wszystkich niezbędnych procedur podstawowy system zarządzania ruchem lotniczym został przywrócony. Powodem przejściowych problemów była usterka, która została niezwłocznie usunięta” – podał rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

Dodał w nim, że w czasie działania systemu zapasowego bezpieczeństwo operacji lotniczych w polskiej przestrzeni było „zachowane przez cały czas na maksymalnym poziomie”.

Rano w sobotę doszło do awarii używanego przez PAŻP systemu zarządzania ruchem lotniczym. W efekcie samoloty były w stanie lądować, ale nie mogły startować. PAŻP została zmuszona – jak podawał Hadaj – przejść na system zapasowy.

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak po otrzymaniu sygnału o awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym uruchomił działania odpowiednich służb.

„Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zbierają informacje na ten temat, analizują je i weryfikują pod kątem ewentualnej dywersji” - przekazał na platformie X Dobrzyński.

Dodał, że „zaleca spokój i ostrzega przed dezinformacją i fake newsami”.

Po ponad godzinie od pierwszych informacji o awarii rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont poinformowała, że przywrócono operacje startów i lądowań samolotów na stołecznym lotnisku.

Wcześniej w komunikacie przesłanym PAP podała, że „w związku z awarią systemów informatycznych Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej na terenie całego kraju nie jest możliwe wykonywanie operacji startów samolotów. Operacje lądowań odbywają się zgodnie z procedurami”.

Lotniska informują

Jak powiedziała PAP rzecznik prasowa Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy Agnieszka Michajłow, ok. godz. 10.30 wystąpiły ograniczenia w startach samolotów. - To jest skutek awarii w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Gdańskie lotnisko może spokojnie wysyłać samoloty w stronę północną, do Skandynawii; te samoloty lecą. Z lotniska mogą także w ograniczonym zakresie co 10 minut wylatywać samoloty na południe. Może to spowodować opóźnienia w startach, szczególnie na południe - oceniła.

Z kolei rzecznik prasowy w Katowice Airport Piotr Adamczyk powiedział PAP, że z powodu awarii np. rejs do Manchesteru był opóźniony o 45 minut na starcie.

Rzecznik lotniska w podrzeszowskiej Jasionce Waldemar Mazgaj wyjaśnił, że w przypadku tego portu, awaria systemu nie wpłynęła na operacje lądowań, ale starty niektórych samolotów były opóźnione, np. samolot do Dublina wystartował 80 minut później, do Warszawy ok. dwóch godzin, do Monachium zaś - ok. godziny. Zwrócił uwagę, że godziny odpraw pozostają bez zmian i dlatego podróżni powinni być na lotnisku o planowanym czasie. Jednocześnie zapewnił, że sytuacja wraca do normy.

Przed godz. 13 o utrudnianiach informowało także lotnisko w Balicach. Ze strony portu wynikało, że większość lotów z i do Krakowa było opóźnionych od kilku minut do ponad dwóch godzin.

Bez problemów działało z kolei lotnisko w Lublinie. Rzecznik tego portu Piotr Jankowski informował PAP, że wszystkie zaplanowane operacje odbywały się bez zakłóceń. Także lotnisko w Poznaniu działało w sobotę bez większych utrudnień. Podobnie było w Porcie Lotniczym Szczecin-Goleniów. Jego rzecznik Krzysztof Domagalski przekazał PAP, że samoloty przylatują i odlatują zgodnie z rozkładem; nie było żadnych opóźnień.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jako jedyna instytucja w Polsce szkoli i zatrudnia cywilnych kontrolerów lotu oraz zarządza ruchem lotniczym na naszym niebie. PAŻP dba o bezpieczeństwo samolotów lądujących i odlatujących z polskich lotnisk, a także przelatujących przez nasz kraj. (PAP)

Komentarze