Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Stacja metra Racławicka wciąż nieczynna. Pasażerowie metra muszą uzbroić się w cierpliwość

infotram
12.07.2025 08:30
0 Komentarzy

Warszawscy pasażerowie linii M1 metra muszą uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości – stacja Racławicka, uszkodzona wskutek pożaru, nie zostanie otwarta w najbliższy weekend.

Choć od feralnego zdarzenia minęło już kilknaście dni, podziemna kolejka nadal kursuje z utrudnieniami.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie elementy infrastruktury zostały najbardziej uszkodzone w wyniku pożaru na stacji Racławicka?
  2. Dlaczego stacja Racławicka nie może zostać uruchomiona mimo przywrócenia zasilania?
  3. Kiedy pasażerowie mogą realnie spodziewać się pełnego przywrócenia kursowania metra na linii M1?
Pociąg testowy
Pociąg Metra Warszawskiego/foto: UM Warszawa

Co się wydarzyło 1 lipca?

W nocy z 30 czerwca na 1 lipca w rozdzielni energetycznej przy stacji Racławicka wybuchł pożar. Ogień objął tunel kablowy, światłowody oraz kluczowe elementy infrastruktury zasilającej i sterującej ruchem metra. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 11 zastępów straży pożarnej. Choć sytuację udało się szybko opanować, skutki pożaru okazały się wyjątkowo poważne – zniszczone zostały m.in. urządzenia odpowiedzialne za bezpieczeństwo i kontrolę ruchu pociągów.

Skutki pożaru – spowolnione metro i ograniczony zasięg linii

W wyniku awarii całkowicie wstrzymano ruch pociągów na linii M1, a funkcjonowanie linii M2 zostało czasowo ograniczone. Obecnie metro linii M1 kursuje, ale z pominięciem stacji Racławicka, a odcinek między Wilanowską a Politechniką obsługiwany jest z ograniczoną prędkością – pociągi poruszają się tam jedynie 30 km/h. Zasilanie składów odbywa się awaryjnie z dwóch sąsiednich stacji.

Kiedy Racławicka znów będzie dostępna?

Jak poinformowała rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń, prace naprawcze trwają przez całą dobę. Warunki są jednak trudne – wąskie pomieszczenia i słaba wentylacja spowalniają postępy. Co ważne, samo podłączenie stacji do zasilania to za mało. Każdy element instalacji musi przejść szczegółowe testy i próby funkcjonalne, zanim stacja zostanie uznana za bezpieczną do użytku.

Najbardziej prawdopodobny termin wznowienia obsługi stacji to początek przyszłego tygodnia, jednak nie jest to jeszcze data pewna. Utrudnienia potrwają więc co najmniej kilka dni dłużej.

Nadal nieznane przyczyny pożaru

Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru wciąż trwa. Na miejscu pracują biegli z zakresu pożarnictwa, a działania nadzoruje prokuratura. Jak poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba, nie ma obecnie dowodów wskazujących na celowe podpalenie ani udział osób trzecich, ale śledczy nie wykluczają żadnych scenariuszy.

Pożar w stacji Racławicka wywołał znaczne utrudnienia w funkcjonowaniu warszawskiego metra i wciąż wpływa na komfort pasażerów. Choć prace naprawcze prowadzone są w trybie całodobowym, potrzeba jeszcze czasu, by przywrócić pełną funkcjonalność stacji. Wszystko wskazuje na to, że otwarcie Racławickiej nastąpi nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu – o ile testy techniczne nie wykażą nowych problemów.

Komentarze