Nietrzeźwy kapitan kontenerowca zatrzymany w Gdańsku. Miał ponad 2 promile alkoholu
Do groźnej sytuacji doszło w gdańskim porcie, gdzie kapitan ogromnego kontenerowca Porto Kagio, przygotowującego się do rejsu do Niemiec, został zatrzymany przez Straż Graniczną z powodu podejrzenia nietrzeźwości.
Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Statek wypłynął dopiero po wymianie dowódcy.
Rozkład jazdy:
- Jakie działania podjęły służby portowe po wykryciu podejrzenia nietrzeźwości kapitana kontenerowca Porto Kagio?
- Jakie wyniki wykazały badania trzeźwości kapitana i kim był dowódca jednostki?
- Kiedy kontenerowiec Porto Kagio wypłynął z Gdańska i co umożliwiło jego dalszy rejs?
Reakcja służb i badania trzeźwości
279-metrowy kontenerowiec Porto Kagio, pływający pod banderą Liberii, miał opuścić port w Gdańsku w środę rano i udać się do Bremerhaven w Niemczech. Zanim jednak statek zdążył opuścić nabrzeże, dyżurny Kapitanatu Portu zgłosił przez radio podejrzenie, że kapitan jednostki może być pod wpływem alkoholu. Na pokład natychmiast wezwano funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Po przeprowadzeniu badania alkomatem potwierdzono obawy – kapitanem był obywatel Ukrainy, który miał 2,29 promila alkoholu. Następnie przewieziono go do komisariatu policji w Gdańsku, gdzie wykonano kolejne badanie, wskazujące już 2,5 promila.
Zmiana kapitana i wypłynięcie statku
Ze względu na stan dowódcy jednostki, dalszy rejs został wstrzymany do momentu wymiany kapitana. Dopiero wieczorem, po formalnym przekazaniu dowodzenia trzeźwemu członkowi załogi, kontenerowiec Porto Kagio wyruszył w zaplanowaną trasę do Niemiec.
Charakterystyka jednostki
Porto Kagio to kontenerowiec o imponujących rozmiarach – ma 279 metrów długości i 40 metrów szerokości. Statek obsługuje międzynarodowe połączenia towarowe, pływając pod liberyjską banderą.
Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie ze względu na potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa morskiego. Dzięki czujności służb portowych i szybkiemu działaniu Straży Granicznej udało się zapobiec możliwej tragedii.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze