Ryanair stawia na Modlin – priorytetowy port w regionie Warszawy
Ryanair jest jedną z największych linii lotniczych obsługujących Polskę. Z polskich lotnisk przewoźnik lata przede wszystkim z Modlina i Lotniska Chopina w Warszawie, a także z Krakowa, Gdańska czy Wrocławia.
W wywiadzie dla Onet.pl prezes Michael O’Leary przedstawił strategię dalszego rozwoju linii w Polsce, wskazując Modlin jako port priorytetowy w regionie stołecznym oraz komentując rolę innych lotnisk, takich jak Radom czy CPK.
Rozkład lotu:
- Z którego lotniska Ryanair chce najbardziej rozwijać siatkę połączeń w Warszawie?
- Do którego roku przewoźnik planuje zwiększyć ruch w Modlinie do 5 mln pasażerów?
- Jakie loty Ryanair proponuje przenieść z Lotniska Chopina do Radomia i CPK?
Modlin – główny port Ryanaira w Warszawie
Modlin stał się dla Ryanaira kluczowym portem w Warszawie. Prezes podkreśla, że tam widzi największy potencjał rozwoju:
„Równocześnie Modlin wyraźnie przyspieszy i w ciągu kilku lat znacząco urośnie. Cieszymy się, że rozwijamy się na Chopinie, ale to w Modlinie widzimy największy potencjał rozwoju w regionie warszawskim.”
W lipcu Ryanair podpisał z zarządem lotniska wieloletnią umowę, zakładającą potrojenie ruchu — z obecnych 1,5 mln pasażerów w 2025 r. do ponad 5 mln w 2030 r. Już latem przyszłego roku linia ma zainwestować ponad 400 mln dolarów w port, bazując tam nowe samoloty, tworząc ponad 200 miejsc pracy oraz otwierając co najmniej 25 nowych tras, co łącznie da około 60 połączeń.
„Udało nam się wreszcie osiągnąć porozumienie rozwojowe, choć wcześniej musieliśmy ograniczyć ruch z około 3 mln pasażerów do 1,5 mln. Teraz, zgodnie z planem, będziemy dynamicznie rosnąć — to bardzo ekscytujące” – mówi O’Leary.
W Modlinie powstanie rozbudowany terminal i dodatkowe stanowiska postojowe dla samolotów. Ryanair prowadzi rozmowy o wsparciu części inwestycji własnym finansowaniem, aby przyspieszyć realizację planów. Prezes zaznacza, że nowy zarząd lotniska ma proaktywne nastawienie i jest gotowy do współpracy, co daje ogromne szanse na szybki rozwój portu.
Chopin – ograniczenia sztuczne
Choć Ryanair rozwija się również na Lotnisku Chopina, prezes podkreśla, że tamtejsze ograniczenia w przydziale slotów utrudniają dynamiczny rozwój:
„Na Chopinie rozwijamy się bardzo chętnie, ale wciąż mamy tam ograniczone możliwości. Problemem są sloty — mówi się, że lotnisko jest pełne przy 26 mln pasażerów, bo terminal jest przeciążony. To nie do końca prawda. W naszej ocenie to raczej sztuczne ograniczenie, które chroni LOT przed konkurencją.”
Zwiększenie przepustowości Chopina jest istotne, ale to Modlin daje Ryanairstowi realną możliwość rozwoju w regionie warszawskim.
Czartery przeniesione do Radomia i mniejszych portów
Ryanair proponuje przeniesienie ruchu czarterowego z Chopina do portów regionalnych, takich jak Radom czy CPK. Według O’Leary’ego ruch czarterowy jest bardzo sezonowy i blokuje miejsce dla regularnych linii:
„Ruch czarterowy jest wartościowy, ale bardzo sezonowy — latem zapycha lotnisko, a zimą praktycznie znika. Tymczasem pasażerowie lecący na wakacje mogą bez problemu polecieć z Radomia czy CPK. Dzięki temu Chopin byłby dostępny przez cały rok dla regularnych linii — takich jak LOT, Ryanair czy innych przewoźników — i mógłby się dalej rozwijać.”
Prezes dodał:
„Linie takie jak Enter Air czy nawet Buzz nie mają powodu, by operować z Lotniska Chopina. Jeśli Chopin jest wypełniony, to ruch czarterowy powinien zostać przeniesiony, aby linie regularne mogły rozwijać ofertę. Rząd prowadzi rozmowy o zasadach podziału ruchu, które prawdopodobnie przesuną czartery z Chopina do Modlina, CPK albo Radomia. I naszym zdaniem to rozwiązanie ma sens.”
CPK i Radom – alternatywne porty
Michael O’Leary odniósł się również do planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz lotniska w Radomiu. Nowe porty, choć zwiększają dostępność lotów w Polsce, nie stanowią dla Ryanaira atrakcyjnej alternatywy wobec Modlina czy Chopina:
„Życzymy im powodzenia w rozwoju, ale tam nie polecimy — to nie jest dla nas alternatywa. Jeśli chodzi o Radom czy CPK — proszę bardzo, kto chce, może tam operować. Jednak takie komunistyczne podejście – zbudujemy lotnisko w Radomiu i wszyscy będą latać – po prostu już się nie sprawdza.”
Strategia Ryanaira koncentruje się na portach, które mają rozwiniętą infrastrukturę i realny potencjał wzrostu. Nowe lotniska, choć mogą być wykorzystywane przez inne linie, nie są ekonomicznie opłacalne ani atrakcyjne dla przewoźnika.
Problemy linii niskokosztowych i prawa pasażerów
Ekspert ds. praw pasażerów lotniczych z AirCashBack zwraca uwagę, że linie niskokosztowe, w tym Ryanair, często borykają się z opóźnieniami i odwołaniami lotów, co rodzi pytania o prawa pasażerów, Pasażerowie mają prawo do odszkodowania w przypadku opóźnień powyżej 3 godzin oraz odwołania lotu, a także do zwrotu kosztów lub alternatywnego lotu. Niestety, w przypadku linii niskobudżetowych takie sytuacje zdarzają się częściej, co wymaga od podróżnych dokładnej znajomości przysługujących im praw – mówi ekspert.
Kraków i Centrum Treningowe Ryanair
Prezes Ryanaira podkreślił znaczenie Krakowa przy okazji otwarcia nowego Centrum Treningowego. Porównał warunki pracy z Wizz Airem i LOT-em oraz odniósł się do krytyki dotyczącej bagaży i miejsc w samolotach.
Cały artykuł opiera się na wywiadzie Michaela O’Leary’ego dla Onet.pl i pokazuje, że Ryanair stawia na Modlin jako główny port w Warszawie, jednocześnie komentując rozwój innych lotnisk w Polsce i kwestie praw pasażerów.
Źródło: AirCashBack
Komentarze