Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Łeba: Przyjechał na rowerze, aby ukraść łódź ratowniczą. Uciekał wpław

infobike
09.08.2024 16:30
0 Komentarzy

8 sierpnia w Łebie doszło do nietypowego zdarzenia, które zaskoczyło chyba wszystkich – mieszkańców, ratowników, jaki i turystów.

Wczesnym rankiem pracownicy portu zauważyli mężczyznę, który przyjechał na miejsce na rowerze i próbował odcumować łódź ratowniczą R 10 zacumowaną w porcie.

Spis treści:

  1. Co próbował zrobić mężczyzna, który przyjechał na rowerze do portu w Łebie?
  2. Jak zareagowali ratownicy, gdy zauważyli próbę kradzieży łodzi ratowniczej?
  3. Co stało się z rowerem, który mężczyzna pozostawił w porcie po nieudanej próbie kradzieży?

zmiana planów

Zanim jednak „rowerzysta” zdążył dokonać kradzieży, interweniowali ratownicy. Widząc, że został zauważony, mężczyzna w panice wskoczył do kanału portowego i odpłynął na drugą stronę, porzucając swoje plany. Co ciekawe, zapomniał zabrać ze sobą roweru, na którym przyjechał. Pojazd został zabezpieczony przez służby, które obecnie czekają na zgłoszenie się właściciela po odbiór swojej własności.

– Mężczyzna, który próbował ukraść łódź, zostawił w porcie rower. Zapraszamy zatem po odbiór osobisty – skomentował Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, na platformie X.

Mimo że „turysta” nie zdążył ukraść łodzi ani nie zniszczył żadnego mienia, incydent wywołał spore zamieszanie w porcie. Policja została powiadomiona o sprawie, ale ponieważ nie doszło do faktycznej kradzieży ani uszkodzeń, sprawa prawdopodobnie nie będzie miała dalszych konsekwencji.

O zdarzeniu szybko zaczęły krążyć anegdoty, a mieszkańcy i turyści komentowali incydent z humorem. Jeden z internautów zauważył, że nawet wędkarze byli w szoku i nie zareagowali, gdy niedoszły złodziej płynął wpław przez kanał.

Komentarze