Zielona Góra: MZK wycofuje Ikarusy
Zielonogórski MZK odnawia tabor. Do końca przyszłego roku Miejski Zakład Komunikacji chciałby wymienić 12 wysłużonych autobusów na nowsze 8-, 12-letnie. Łącznie miasto ma wydać ok. 3 mln złotych – dowiadujemy się z Gazety Wyborczej. Za miesiąc na ulice Zielonej Góry zamiast dwóch piętnastoletnich ikarusów wyjadą dwa niskopodłogowe MAN-y. Oznacza to, że na liniach 0, 8, 19, 32 i 80 wszystkie autobusy będą niskopodłogowe, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. – Ikarusy, które chcemy wymienić, mają już ponad 1 mln km przebiegu. Remont każdego z nich kosztowałby ok. 150 tys. zł. Dlatego bardziej opłacało nam się wydać te pieniądze na dwa autobusy z tego samego rocznika, ale w znacznie lepszym stanie – wyjaśnia Barbara Langner, dyrektor MZK. Dodaje, że do końca przyszłego roku MZK chce wymienić 12 kolejnych autobusów. – Czekamy na unijny projekt, nie wiemy na razie, jakimi środkami będziemy dysponować, dlatego umowa ma formę otwartą – najem z opcją kupna – tłumaczy dyrektor MZK. Pojazdy powinny mieć maksymalnie 12 lat i nie więcej niż 700 tys. km przebiegu. W skład taboru MZK wchodzi obecnie 79 autobusów – są to jelcze, MAN-y i po dwa neoplany, mercedesy oraz dwie scanie. Rocznie każdy z nich przejeżdża 60-80 tys. km. Zielonogórska komunikacja wkrótce ogłosi kolejny przetarg. Tym razem nie na autobusy, ale na monitory na wiatach przystankowych przy galerii Focus ul. Wrocławskiej. Monitory pokazywać będą pięć najbliższych kursów. MZK przeznaczy na ten cel 100 tys. zł.