Zgromadzenie Ogólne PSPA w Bełchatowie

W dniach 22-23.11.2005, w hotelu „Wodnik” w Bełchatowie odbyło się Zgromadzenie Ogólne Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych – informuje „Polska Gazeta Transportowa”. W imprezie wzięło udział wielu gości, głównie z Ministerstwa Transportu i Budownictwa oraz Inspekcji Transportu Drogowego. Spotkanie zaczęło się od powitania gości przez długoletniego prezesa PSPA Tomasza Ruczajewskiego i przekazania przez niego informacji o udziale przedstawicieli stowarzyszenia w komisjach mieszanych, targach i spotkaniach międzynarodowych. Jednym z głównych punktów obrad była dyskusja na temat wysokich opłat za korzystanie z nowego dworca autobusowego w Krakowie. Ostatecznie, dzięki zdecydowanej postawie członków PSPA i jej prezesa, udało się, jeszcze w trakcie spotkania, obniżyć opłaty. Podobny problem występuje w Gdańsku, gdzie, po wykupieniu tamtejszego PKS-u przez Orbis Transport, ceny za korzystanie z dworca autobusowego poszybowały w górę. Główny inspektor transportu drogowego, Seweryn Kaczmarek, powiedział, że ITD skontrolowała w tym roku 248 przedsiębiorstw, z których w aż 225 stwierdzono naruszenia, a w 40% wypadków nałożono najwyższą z możliwych kar, tj. 30 tys. zł. Zauważył przy tym, że wielu przewoźników, którzy nie należą do żadnej organizacji, ma nieprawdopodobnie niską wiedzę na temat obowiązujących przepisów. Przypomniał także, że w myśl nowej ustawy o transporcie drogowym, przystanki podlegają samorządom i nikt nie ma prawa pobierać opłat za korzystanie z nich. Andrzej Bereźnicki z łódzkiego inspektoratu ITD poinformował o nowej możliwości kontroli pojazdów przez inspektorów ITD bez umundurowania oraz o tym, że od listopada inspekcja posiada uprawnienia do kontroli paliwa. Poruszona została także kwestia konieczności stosowania tachografów cyfrowych w nowych pojazdach, które chce narzucić UE. Po kilkukrotnym przesuwaniu terminu, obowiązek ten ma wejść w życie w maju 2006 r. Ponadto okazało się, że w tym roku uruchomiono ok. 700 nowych połączeń międzynarodowych. Wiele mówiono też o bezsensownym zaliczeniu cennika jako integralnej części licencji, co powoduje, że firmy nie mają żadnej możliwości elastycznego działania. Więcej na: www.gazetatransportowa.com.pl