Zgierz: Strzelali z wiatrówki do autobusu
Dwóch nastolatków ze Zgierza strzelało z wiatrówki z oknamieszkania; w pewnym momencie trafili w szybę przejeżdżającego autobusu; naszczęście nikt nie odniósł obrażeń – poinformowała PAP rzeczniczka policji wŁódzkiem Joanna Kącka.
Jak wyjaśniła, o strzałach z wiatrówki poinformowany zostałdyżurny zgierskiej komendy policji. Przybyli na miejsce zdarzeniafunkcjonariusze ustalili, że kierowca autobusu usłyszał w pewnym momencie huk,a kiedy zatrzymał pojazd, zauważył uszkodzenie podwójnej, bocznej szyby.
Zwrócił również uwagę na chłopców podejrzanie zachowującychsię w oknie jednego z mieszkań pobliskiego domu. Poprosił ich, aby zeszli nadół. W rozmowie z kierowcą przyznali, że strzelali z wiatrówki.
Jak się okazało, chłopcy tego dnia odebrali z paczkomatuprzesyłkę dla ojca jednego z nich. Wiedzieli, że znajduje się w niej kupionawiatrówka i mimo, że rodzic zakazał otwierania paczki, ciekawość okazała sięsilniejsza. Poszli do mieszkania i z okna oddali po kilka strzałów. Twierdzili,że celowali w różne przedmioty jak np. butelki leżące na ziemi, ale niestrzelali do autobusu.
Wiatrówka została zabezpieczona przez policję. Materiałynajprawdopodobniej zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Policja apeluje i zwraca uwagę, że choć część wiatrówek niewymaga posiadania zezwolenia czy też rejestracji, to nie są to zabawki dladzieci, czy też nieodpowiedzialnych dorosłych. Za konsekwencje ich użycia grożąsankcje karne. (PAP)
„