Zaatakował pasażerkę i uciekł prze okno. Teraz ma zarzuty
Zarzuty gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej,znieważenia słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe i zmuszania groźbą dookreślonego zachowania usłyszał 78-latek, który w ub. tygodniu szarpał młodąkobietę w autobusie krakowskiego MPK linii nr 704.
Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że kobieta nie ustąpiłamu miejsca w autobusie.
O zarzutach dla 78-latka poinformowała PAP w piątek- 8 lutego – rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Krakowie Barbara Szczerba. Mężczyźniegrozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia, interweniował kierowcaautobusu. Reagując na sytuację (wstał i krzyczał do 78-latka, aby zostawiłkobietę), nie zaciągnął hamulca i spowodował kolizję – pojazd uderzył w autobuslinii 713.
Kierowca linii 704 zablokował drzwi, aby uniemożliwićucieczkę agresywnemu 78-latkowi. Ten jednak wyszedł przez okno. Wyjście miałozająć seniorowi kilkanaście sekund. Patrol policji zatrzymał mężczyznę, kiedyoddalał się od autobusu. 78-latka wskazali świadkowie zdarzenia.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Policja nie zajmuje się kolizją autobusów – sprawę tę wewłasnym zakresie rozwiązało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (MPK).”Zniszczenia obu autobusów są dość duże – naprawa będzie kosztowała od 25tys. do 30 tys. zł. Koszty zostaną pokryte z ubezpieczenia” – powiedziałPAP rzecznik prasowy MPK Marek Gancarczyk. Jak dodał, w zaistniałychokolicznościach wobec kierowcy, który spowodował kolizję, nie zostanąwyciągnięte konsekwencje.(PAP)
„