Z Wrocławia do Kijowa. Hybrydowy debiut
W Kijowie przewoźnicy, którzy zwyciężyli w przetargu na przewozy pasażerów na liniach autobusów miejskich, zaprezentowali swój tabor. Zastępca szefa Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej (KSCA) Konstantin Usow nazwał prezentowane autobusy nowymi "minibusami w Kijowie”.
TRANSPARENTNY PRZETARG
„Miasto po raz pierwszy otwarcie prezentuje i nie ukrywa wyników przetargu na obsługę linii w Kijowie. Wynik nie jest doskonały, ale dzięki temu, że zdyskwalifikowaliśmy pozbawionych skrupułów graczy, którzy byli w zmowie z niektórymi urzędnikami, zwróciliśmy przestrzeń normalnym przewoźnikom. Po raz pierwszy od wielu lat na kijowski rynek zamiast starych okropnych minibusów wjeżdżają wygodne autobusy”- powiedział podczas prezentacji Konstantin Usov, zastępca przewodniczącego Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej.
Wiceszef Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej poinformował, że zgodnie z wynikami przetargu na linię nr 150, która łączy Troyeshchina, Plac Sewastopolskaja i Most Przemysłowy, wyjechało 13 autobusów Volvo Hybrid.
„Tak powinien wyglądać wygodny i ekologiczny "minibus w stylu kijowskim" i warto było bronić przejrzystości i uczciwej konkurencji, gdy próbowano ją zakłócić” - dodał Konstantin Usov.
NOWE W MIEJSCE STARYCH
Ponadto, wiceprzewodniczący Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej powiedział, że 39 nowych pojazdów o mniejszej pojemności, ale wyprodukowanych w tym roku, będzie jeździć na trasach nr 529 i nr 485, kolejne 43 autobusy z lat 2018-2020 zastępuje stary tabor, który był eksploatowany na liniach miejskich nr 476, 405 i 192. Dodatkowo 18 pojazdów będzie obsługiwało linie nr 464 i nr 512, a 15 autobusów ma być przeznaczonych do przewozu osób na liniach nr 54, 59, 61 i 103. Będą one wykorzystywane przez przewoźnika KP „Kyivpastrans”.
LEPSZE WARUNKI PODRÓŻY
Konstantin Usov przypomniał także warunki, w jakich będą podróżować pasażerowie, autobusami zwycięzców przetargu.
„Można je opisać bardzo krótko: uprzejmy kierowca w mundurze, który mówi po ukraińsku, nie włącza muzyki w kabinie i nie jest niegrzeczny dla pasażerów. Temperatura w autobusie latem nie przekracza 22 stopni, a zimą wynosi co najmniej 15 stopni. W środku pojazdu nie ma plakatów Samanthy Fox czy Schwarzeneggera i innych niepotrzebnych przedmiotów. Są wizualne i dźwiękowe powiadomienia o przystankach w języku ukraińskim i angielskim. Zapewniona jest niezbędna pomoc, osobom wymagającym szczególnej uwagi, aby nie musiały się specjalnie o nią ubiegać ”- podsumował wiceprzewodniczący Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej.
Zaznaczył też, że wraz z wynikami tego przetargu Kijów wysyła sygnał do wszystkich regionów Ukrainy.
„Na kijowskim rynku przewozów pasażerskich nie ma już „przyjaciół” i nie ma monopolu. Są tylko najlepsi przewoźnicy i my ich szukamy. Jeśli jesteś przewoźnikiem w dowolnym zakątku kraju i oferujesz dobry transport - Kijów z przyjemnością powita cię, ochroni cię i da ci pracę na najlepszym rynku transportowym na Ukrainie”- zwrócił się Konstantin Usov do przewoźników w kraju.
JAK BYŁO WCZEŚNIEJ?
Na początku lipca wiceprzewodniczący kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej Konstantin Usow powiedział, że wszyscy pracownicy Służby Komunikacji Miejskiej zostali zwolnieni z pracy. Według niego istnieją powody, by sądzić, że cały zespół serwisowy działał w interesie zorganizowanej grupy przewoźników.
Wcześniej media opisywały sytuację, że transport publiczny stolicy przegrywa walkę z prywatnymi minibusami. Jak stwierdził deputowany rady miasta Kijowa - Maksim Borozenets, władze miasta informują tylko o liczbie zakupionych autobusów, trolejbusów i tramwajów, ale nie o sytuacji w ruchu pasażerskim. Tymczasem kierownictwo KP „Kyivpastrans” narzeka na pogarszający się stan taboru i jest głęboko przekonane, że problem można rozwiązać tylko poprzez zakup nowych pojazdów. Według wyliczeń firmy, aby poprawić jakość transportu, konieczne jest kupowanie 100 autobusów i 100 trolejbusów rocznie, a do całkowitej wymiany minibusów potrzeba 900 jednostek transportu.
