Z Wrocławia do Jarosławia. Transfer BN 9,5
Miejski Zakład Komunikacji w Jarosławiu dostał to co chciał.Mimo ograniczonego budżetu firmie udało się nabyć niskowejściowy autobusmiejski marki SOR. Z Sevibus Wrocław.
Autobusowy transfer zrealizowany został w ramach otwartego przetargu, ogłoszonegoprzez MZK w grudniu 2016 r. W szybkim postępowaniu ofertę wzięła udział tylkojedna firma ? Sevibus Wrocław, która zaproponowała niskowejściowy autobus miejskiSOR BN 9,5 z roku 2013. Był to jeden z pojazdów obsługujących poprzedniezadanie Wrocław-Miękinia. Dodatkowym atutem były podobne barwy wrocławskiegopojazdu, jak aktualna malatura jarosławskiej firmy. MZK zapłacił za SOR-a tyleile miał, czyli 319 800 00 PLN brutto.
Przypomnijmy, że od lipca 2016 r. nowym szefem jarosławskiego MZK jestWładysław Gruba, który chce przywrócić zlikwidowane w przeszłości kursy ? przedewszystkim linię nr 5, na trasie Jarosław-Szówsko-Wiązownica. I do tegopotrzebuje nowych pojazdów.
Aktualnie trzon floty MZK opiera się na 10. autobusach markiSOR zakupionych 6 lat temu z unijnym dofinansowaniem. Do tego dochodzą dwa25-letnie Mercedesy oraz rezerwowy 22-letni Autosan. Dodatkowo unijneSOR-y mogą obsługiwać jedynie linie miejskie ? i to embargo potrwa do końca 2018 r.
Kolejne przeszkody piętrzące się przez MZK Jarosław to finansowastrata firmy w wysokości 1,2 mln zł, nadal spłacany kredyt za wkład własny do zakupuSOR-ów (do końca 2017r.) i debet na bieżące wydatki. Te trudności nie zraziły jednak nowego prezesa, który rozpoczął pod koniec 2016 roku batalię o dodatkowe środkina autobusy i w połowie ją wygrał. Chciał dwa autobusy ? dostał jeden. Władysław Gruba zapowiedział, że nie zrezygnujejednak ze starań o zakup drugiego pojazdu. Także pewnie marki SOR. W MZKJarosław mają o nich dobre zdanie.
„
