Wypadki autobusów na świecie: Filipiny i Honduras
W wypadku autobusowym na Filipinach zginęło 17 osób - poinformowały 6 grudnia miejscowe władze. Autobusem podróżowało 28 osób.
W tym samym rozbił się także autokar w Hondurasie. W tym zdarzeniu co najmniej 12 osób zginęło, a 20 zostało rannych.
Filipiny
Do wypadku doszło 5 grudnia po południu czasu lokalnego na górskiej drodze w środkowej części Filipin, około 450 km na południe od stolicy kraju, Manili.
Kierowca autobusu stracił panowanie nad pojazdem, który rozbił betonową barierę i runął do głębokiego wąwozu.
Według świadków do tragedii mogło dojść na skutek awarii hamulców. Część z jedenastu osób, które przeżyły wypadek, jest w stanie krytycznym.
Na Filipinach często dochodzi do wypadków ze względu na zły stan dróg i pojazdów oraz nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Honduras
Według policji 41 km od stolicy kraju, Tegucigalpy, autobus, przewożący około 60 osób, uderzył w most, a następnie wypadł do strumienia na dnie wąwozu.
"Na miejscu zginęło 10 osób, dwie kolejne zmarły w szpitalu" - poinformował przedstawiciel straży pożarnej.
Prezydent Hondurasu Xiomara Castro poinformował w mediach społecznościowych, że rząd ogłosił trzydniową żałobę narodową.
"To tragedia, która dotyka nas wszystkich" – napisał Castro, dodając, że państwo pokryje koszty pogrzebów ofiar wypadku. (PAP)