Wyborcze obietnice: Warszawa – Marcinkiewicz obiecuje Białołęce
Rozwiązanie problemów komunikacyjnych mieszkańców Białołęki dzięki m.in. budowie drugiej linii metra, mostu Północnego i uruchomieniu szybkiego tramwaju – zapowiedział podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami tej dzielnicy kandydat PiS na prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier zapewniał, że doświadczenie zdobyte w czasie kierowania rządem może z powodzeniem wykorzystać w pracy dla stolicy. Marcinkiewicz proponuje Białołęce usprawnienie komunikacji. Skądinąd na spotkanie kandydat przybył trochę spóźniony – jak tłumaczył – przez uliczne korki. Według b. premiera, receptą na bolączki komunikacyjne – nie tylko Białołęki, ale także Warszawy – jest budowa nowych dróg i mostów. Marcinkiewicz podkreślił, że w ciągu czterech lat ma powstać most Północny. Jak zapewnił, przetarg na budowę tego mostu przebiega zgodnie z harmonogramem. Zapowiedział też budowę mostu Krasińskiego oraz kładki dla pieszych między Starym Miastem a ZOO. Marcinkiewicz powiedział również, że podejmuje starania na rzecz budowy 'obwodnicy z prawdziwego zdarzenia’, która wyprowadzi ruch tranzytowy poza miasto. Według niego, obwodnica ta powinna omijać Warszawę i ościenne powiaty, biegnąc z Łodzi do Siedlec i dalej do Terespola. Jak ocenił, taką obwodnicę można by wpisać w 'korytarz europejski’, wykorzystując do jej budowy środki europejskie. Marcinkiewicz zapowiedział też 'odmłodzenie’ taboru autobusowego i tramwajowego oraz uruchomienie szybkiego tramwaju, który połączyłby centrum miasta z Tarchominem. Komunikacyjnym problemom Białołęki – jak mówił – zaradzić może druga linia metra. Jak tłumaczył, stacje: Targówek i Białołęka mogłyby zostać połączone metrem naziemnym. Rozwiązanie takie – zaznaczył – jest tańsze i łatwiejsze w budowie niż metro pod ziemią. Mieszkańcy dzielnicy pytali Marcinkiewicza m.in. o oczyszczalnię ścieków 'Czajka’. Kandydat podkreślił, że nie chce oszukiwać wyborców, a zobowiązanie do wybudowania oczyszczalni ścieków do 2010 r. zapisane jest w Traktacie Akcesyjnym o przystąpieniu Polski do UE. Ostrzegł, że jeśli oczyszczalnia nie powstanie, grożą nam ogromne kary finansowe.