Wskrzeszanie legend
infobus
23.12.2014 14:54
Wskrzeszanie legend
Zdolny słowacki projektant Miroslav Dorotčín poświęcił swoją uwagę wskrzeszeniu legendarnej Škody 706 RTO. Nie jest to łatwe, ponieważ niektóre z elementów charakterystycznych dla ogórka wiążą się nierozerwalnie z technologiami niestosowanymi już w nowoczesnych autobusach. Škoda 706 RTO bazowała na ciężarowym przedniosilnikowympodwoziu, co wiązało się z nietypowym dzisiaj rozstawem osi, krótkim zwisem przednim oraz znacznie wydłużonym zwisem tylnym. Dorotčín inspirując się Škodą 706 RTO zaprojektował luksusowy autokar turystyczny o nazwie 707 RTO Dumpling. Jest to autobus tylnosilnikowy wydłużony do 12,5 m. Zachowano krótki zwis przedni, efekt wydłużonego zwisu tylnego osiągnięto natomiast wprowadzając trzecią oś zamaskowaną w nadwoziu. Na przedniej ścianie znajduje się atrapa pełniąca wyłącznie funkcję ozdobną. Owalne nadwozie ma częściowo przeszkloną część sufitową oraz charakterystyczne dla turystycznych ogórków luksfery na skosach. W projekcie 707 RTO Dumpling efekt psuje tradycyjny klimatyzator dachowy. Jak na współczesny autokar turystyczny przewidziano także zbyt małą pojemność bagażników podpodłogowych, czego nie zrekompensuje przewidziany przez projektanta dodatkowy plecak na tylnej ścianie. Wnętrze zaprojektowane przez Dorotčína jest niezwykle luksusowe, układ foteli w rzędach 2+1 oraz łączna liczba miejsc siedzących 28 przy długości 12,5 metra gwarantuje dużo przestrzeni dla każdego z pasażerów. Wnętrze utrzymano w jasnych barwach, oparcia foteli wyposażono w ekrany LCD, różnokolorowe oświetlenie LED ma regulowane natężenie jasności.
Temat wskrzeszenia ogórka pojawił się także w Polsce w pracach Ryszarda Szymańskiego. Szymański pracował w latach 90. w biurze projektowym Jelcza, następnie współpracował z firmą Heko. Jego projekty zdobywają uznanie na całym świecie: zajął pierwsze miejsce w konkursie na projekt samochodu nawiązującego do Fiata 500 z 1957 roku, drugie miejsce w konkursie Ford TeSto na nowy design legendarnego Forda T, trzecie miejsce w konkursie na następcę Warszawy, był także dwukrotnym finalistą Michelin Challenge Design. Jak widać po nagrodach, Szymański potrafi uchwycić duszę starego pojazdu i przenieść ją do nowoczesnego projektu. Jelczański epizod w jego pracy zawodowej odzwierciedla się w jego projektach, które niejednokrotnie były inspirowane legendarnymi polskimi pojazdami użytkowymi. W 2012 roku Szymański zaprezentował projekt średniej wielkości lokalnego autobusu z przyczepą do przewozu osób, nawiązującego do słynnego PKS-owskiego zestawu Jelcz 043 i Jelcz PO-1. Autobus jest znacznie skromniejszy od projektu Dorotčína, a nadwozie może być zaadaptowane do podwozia popularnego samochodu ciężarowego, np. Mercedesa Vario. Szymański zaprezentował także bardzo udane wariacje nawiązujące do autobusów Odra, Jelcz PR110U oraz Jelcz 080. Poruszyła go jednak także inna autobusowa legenda, tym razem niepolska – Routemaster, którą przedstawił w nowoczesnej wersji dwukrotnie.
W 2008 roku nowy burmistrz Londynu Boris Johnson ogłosił konkurs na projekt nowego piętrowego autobusu, który miałby zastąpić tradycyjnego londyńskiego piętrusa. Routemastery kursowały po Londynie przez ponad pół wieku. To obok amerykańskiego autobusu szkolnego najbardziej rozpoznawalny autobus na całym świecie. Do udziału w konkursie zaproszeni zostali zarówno zawodowi projektanci jak i zwykli pasażerowie. 'Londyn potrzebuje autobusu na miarę XXI wieku’ – mówił burmistrz Johnson. Do konkursu zgłoszono kilkaset projektów, z których dwa uznano za najlepsze – Capoco Design oraz wspólne dzieło Aston Martin i Foster and Partners. Ostateczny wygląd New Bus for London zawdzięcza jednak Heatherwick Studio. Stylistyka nowego Routemaster jest zastrzeżona i może być wykorzystywana tylko dla autobusów przeznaczonych dla Londynu! Jak widać wskrzeszenie legendy nie jest niemożliwe.
W inny sposób odżył Ikarus. W latach 90. fabryka stopniowo upadała. W 1999 roku przejął ją koncern Irisbus, potem przechodziła z rąk do rąk nie odnotowując większych sukcesów. W 2010 roku marka Ikarus powróciła, obejmując węgierskie autobusy ARC. Są to typowe europejskie niskopodłogowe autobusy miejskie z silnikiem w zabudowie wieżowej. Występują w wersjach V127 (12 m), V134 (13,4 m) i V187 (18,5 m) oraz w odmianach miejskiej i podmiejskiej. Choć marka Ikarus została wskrzeszona, to wciąż daleko jej do świecenia dawnym blaskiem. Na razie oferta produkcyjna jest raczej skromna i niskobudżetowa, nie ma mowy o śmiałych projektach stylistycznych nawiązujących do dawnych legend. A Ikarus ma ich na koncie sporo – poza najbardziej rozpoznawalną serią 200, zachwyt wzbudzają także futurystyczne tylnosilnikowe Ikarusy 55 i 66 sprzed półwiecza.