Wraca podatek transportowy
Już za rok każdy właściciel samochodu może zapłacić roczny podatek od swojego auta. Tym samym powróci roczny podatek od samochodów. Powróci, bo podobny podatek nie tak dawno zlikwidowano. Chociaż słowo likwidacja jest w tym przypadku lekkim nadużyciem, bo likwidowany podatek w całości wliczono do ceny paliwa. Zatem płacimy go do dziś w każdym litrze benzyny. To nie jedyne zaskoczenie, które czeka nas w podatkach w tym roku. Wiele wskazuje na to, że mimo spektakularnych rozwiązań w Ordynacji podatkowej, niewiele zmieni się w sposobie wydawania interpretacji podatkowych. Inna będzie jedynie opłata, która z 5 zł w 2006 roku, wzrośnie od 1 lipca do co najmniej 75 zł za interpretację. Co prawda w połowie roku wydawaniem interpretacji miał zajmować się już minister finansów, ale tak nie będzie. Zajmą się tym upoważnione przez niego organy podatkowe. W praktyce zatem wszystko zostanie po staremu.