Więcej kontrolerów w Kielcach

W kieleckich autobusach liczba kontrolerów zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze na początku roku bilety sprawdzało prawie 100 kontrolerów – byli wśród nich zarówno pracownicy ZTM-u, jak i prywatnych firm Serinus i Gregor. Jednak po licznych skargach pasażerów na ich zachowanie liczba ta spadła prawie o połowę. Zostali najlepsi i najskuteczniejsi. Okazało się, że było ich za mało, dlatego w maju ZTM zatrudnił dodatkowych 10 nowych osób. Ale według ZTM-u to wciąż za mało liczba w stosunku do potrzeb, dlatego od czerwca sprawdzaniem biletów zajmie się kolejna firma zewnętrzna – Wikpol z Łodzi, która zatrudni około 20 kontrolerów. To jednak nie koniec, bo ZTM chce zatrudnić kolejnych 10 osób na umowę – zlecenie. Tym razem jednak będą to studenci studiów zaocznych. Pracę rozpoczną w nowym roku szkolnym,
bo wtedy gwałtownie spada liczba gapowiczów.