Warszawskie autobusy ZTM z nowinkami: Pompa ciepła, silnik centralny i lepsze fotele

Znamy nowinki techniczne, jakie znajdą się na wyposażeniu najnowszych autobusów elektrycznych, które 6 grudnia zamówił Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie.

Kontrakt obejmuje dostawę 12 sztuk, 18-metrowych autobusów elektrycznych Solaris Urbino 18 electric, które mogą przewozić do 120 pasażerów. Środki na zakup pochodzą m.in z II edycji rządowego programu "Zielony Transport Publiczny". Pierwszy elektrobus z Bolechowa z nowego zamówienia ma być dostarczony w listopadzie 2024 roku.

Pierwsze takie w historii

Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski zaznaczył, że oferta firmy Solaris została wybrana jako najkorzystniejsza w postępowaniu. W postępowaniu był jeszcze jeden oferent - Mercedes, ale Solaris przebił go cenowo.

-"Jest to pierwszy zakup w historii miasta, który finansujemy ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wcześniejsze zakupy realizowaliśmy najczęściej ze środków własnych lub europejskich. Dzięki temu zakupowi, w przyszłym roku będziemy mieli 174 autobusy z napędem elektrycznym" - powiedział wiceprezydent. Zaznaczył, że pierwsze dostawy rozpoczną się w przyszłym roku.

"To będą pierwsze w historii autobusy, od czasu istnienia spółki Miejskie Zakłady Autobusowe, które będą własnością miasta. A ich eksploatacją będzie zajmowała się spółka MZA. To wynika z tego, ze NFOŚiGW tak postawił warunki, że beneficjentem tego projektu mogą być tylko samorządy, a nie spółki komunalne" - wyjaśnił.

"Cena nie była jedynym kryterium wyboru, liczyło się również zużycie energii oraz liczba zabieranych pasażerów" - dodał Olszewski

Nowości w kompletacji

Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Katarzyna Strzegowska zaznaczyła, że te 12 nowych autobusów to kolejny element polityki zeroemisyjnego transportu publicznego. Przekazała, że autobusy będą w "standardzie warszawskim", ale będzie też kilka niespodzianek.

To m.in.:

• klimatyzacja z pompą ciepła na czynnik CO2, który jest mniej szkodliwy niż dotychczasowe, odpowiedzialne za tworzenie się dziury ozonowej. Jest to klimatyzacja, która odzyskuje ciepło, aby zapewnić jak najlepsze gospodarowanie energią elektryczną, która jest deficytowa w autobusie elektrycznym. To debiut tego urządzenia w pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego;

• silnik centralny, który w odróżnieniu od wcześniej stosowanych w przegubowcach MZA jednostek ZF (z silnikami elektrycznymi w piastach kół), ma podnieść niezawodność eksploatacyjną i to każdych warunkach;

• fotele pasażerskie o podwyższonym standardzie.

Nowo zamówione autobusy elektryczne wyposażone zostaną także w baterie typu Solaris High Power. Ładowanie autobusów będzie odbywać się poprzez ładowarki zajezdniowe typu plug-in oraz za pomocą pantografów. 

Wnętrze i wyposażenie autobusów zostaną dostosowane do obowiązującego standardu dla warszawskich pojazdów. Pasażerowie będą mieli zatem dostęp do nowoczesnego systemu informacji pasażerskiej, skorzystają z klimatyzacji, a także podładują telefony za pomocą gniazd USB. 

Na pokładzie niskopodłogowych autobusów dostępne będzie 39 miejsc siedzących, z których 13 dostępnych będzie z tzw. niskiej podłogi, czyli bez konieczności pokonywania dodatkowych stopni, co ma znaczenie dla osób z ograniczoną sprawnością. Ponadto we wnętrzu autobusów przewidziano miejsce na 2 zatoczki przystosowane do przewozu wózków inwalidzkich oraz wózków dziecięcych. Przyciski w pojazdach będą dodatkowo opisane alfabetem Braille’a. 

1000 autobusów

Jak znaczył dyrektor ds. sprzedaży w Solaris Andrzej Sienkiewicz, współpraca producenta z Bolechowa z Warszawą liczy ponad 25 lat.

"Łącznie, do tej pory, dostarczyliśmy ponad 1 tys. autobusów i do MZA i do innych przewoźników. Warszawa jest naszym najstarszym i największym klientem" - dodał.

Nowo zamówione autobusy będą dostarczane do stolicy w kilku transzach w latach 2024-2025. Pierwszy autobus ma przybyć do stolicy w listopadzie 2024 a pozostałe do końca lutego 2025.

Koszt całkowity kontraktu wynosi 51 milionów złotych, z czego wkład własny miasta to kwota 13 mln zł. Pozostała część jest finansowana z NFOŚiGW. Autobusy pojawią się na wszystkich czterech zajezdniach MZA.