Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Zawiniły hamulce gruchota

infobus
01.10.2006 01:12

Wypełniony ludźmi autobus linii 150 zjeżdżał z górki ulicą Tamka. Uderzył w mercedesa. 26-letni ikarus miał niesprawne hamulce –dowiadujemy się z Rzeczpospolitej. Do wypadku doszło przed skrzyżowaniem Tamki z ul. Topiel i Kruczkowskiego. Kierowcy i pasażerom ikarusa nic się nie stało, prowadzący mercedesa trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. – Kolizji nie był winien kierowca, zawiodły hamulce – tłumaczy rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow. Usuwanie skutków wypadku trwało ok. godziny, w okolicy tworzyły się gigantyczne korki. -W tym pojeździe chyba w ogóle nie ma hamulców – denerwowali się policjanci, obserwując próby usunięcia pojazdu przez pogotowie techniczne: zamiast do tyłu ikarus jechał do przodu i na odwrót. – To wina tego, że po mieście w ogóle jeżdżą takie gruchoty -dodali po wysłuchaniu wyjaśnień kierowcy autobusu. Ten zapewniał, że zaczął hamować odpowiednio wcześnie. Władze Miejskich Zakładów Autobusowych przyznają, że stan taboru nie jest najlepszy. – Na nowe pojazdy nie ma pieniędzy – rozkłada ręce wiceprezes MZA Janusz Bosakirski. Dlatego na ulice wyjechał dziś m.in. feralny, liczący ponad ćwierć wieku, ikarus linii 150. -Przeglądy techniczne odbywają się co pół roku. Ten autobus był sprawny, do awarii musiało dojść nagle, ponieważ jeździł tą trasą od godz. 5 rano – mówi Bosakirski.