Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Wspólny bilet na aglomerację w powijakach

infobus
23.03.2007 20:32

Kiedy po całej aglomeracji będzie można jeździć z jednym biletem? Wygląda na to, że nie w terminie, który obiecali urzędnicy – czytamy w Gazecie Wyborczej. Ze wspólnego biletu na kolej i komunikację miejską na razie można korzystać tylko na terenie Warszawy, co komentatorzy uznali za duży sukces pierwszych stu dni prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz. Stopniowo miał być jednak rozszerzany o miejscowości podwarszawskie. Szef Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta pod koniec grudnia zapowiadał na naszych łamach, że przed końcem marca z kartą miejską pojedziemy pociągami Kolei Mazowieckich także z Pruszkowa do Sulejówka, czyli tam, gdzie dociera Szybka Kolej Miejska, w której karty miejskie są już honorowane. Dla pasażerów byłoby to bardzo korzystne, bo teraz składy SKM jeżdżą często przeładowane. Gdyby wspólny bilet obejmował Piastów i Pruszków, mieszkańcy tych miast mogliby wsiadać z kartą miejską do każdego pociągu zatrzymującego się na obu stacjach. – Rozmowy w tej sprawie trwają. Na początku kwietnia dyrektor na pewno spotka się z szefową Kolei Mazowieckich – mówi jego doradca Michał Dąbrowski. Dodaje, że wspólny bilet na trasie z Sulejówka do Pruszkowa może obowiązywać już za kilka tygodni. A kiedy obejmie on całą aglomerację? Dąbrowski twierdzi, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami może to się stać w połowie roku. – My też tego chcemy, ale to nie taka prosta sprawa. Największy problem to finanse. Nie możemy na tym stracić – mówi Grzegorz Kuciński, wiceprezes Kolei Mazowieckich. Najwcześniej z kartą miejską koleją zaczną jeździć prawdopodobnie mieszkańcy Ząbek. Jednak w tym przypadku stolica po prostu przesunie miejską granicę biletową. Rada Warszawy przyjęła już uchwałę w tej sprawie. Władze Ząbek muszą jeszcze zadeklarować dopłaty do budżetu Warszawy. Rozszerzenie strefy miejskiej planowane jest także na trasie Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Z biletem okresowym ZTM będzie można dojeżdżać do Opaczy. Podobnie jak w przypadku Ząbek stanie się to w drugiej połowie kwietnia. O lepszym wykorzystaniu kolei myślą też w Piasecznie. Niedługo autobusem lub samochodem będzie się tam dojeżdżać w koszmarnych korkach, bo zaczyna się przebudowa ul. Puławskiej na rogatkach stolicy. – Przesiadka do pociągów dla wielu mieszkańców Piaseczna byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem. Problem w tym, że są one już strasznie przepełnione. Chcemy, żeby Koleje Mazowieckie uruchomiły dodatkowe kursy. Mamy już zarezerwowane pieniądze na wspólny bilet – mówi Daniel Putkiewicz z biura prasowego piaseczyńskiego magistratu. Czy kolej puści do Piaseczna dodatkowe pociągi i kiedy zacznie działać wspólny bilet? Tego na razie nie wiadomo. Wiecej w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4007977.html .