Warszawa też ma za mało kierowców autobusów. Konieczna korekta

Operatorzy, których pojazdy obsługują trasy Warszawskiego Transportu Publicznego także zmagają się z brakiem kierowców na rynku pracy.

Od pewnego czasu przewoźnicy operujący w sieci stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego braki w obsadach utrudniające planowe funkcjonowanie WTP. Korekty rozkładów pozwalają unikać niespodziewanych „wypadnięć” kursów, co jest uciążliwe dla pasażerów.

Nie tylko w Warszawie

Od początku września większość autobusów będzie kursować zgodnie z przedwakacyjnymi rozkładami jazdy. Dla tramwajów i metra we wrześniu będą jeszcze obowiązywały rozkłady wprowadzone w czerwcu. Od października pojazdy WTP będą podjeżdżały na przystanki według rozkładów sprzed wakacji.

W tym roku WTP przywraca przedwakacyjne rozkłady jazdy w dwóch etapach – najpierw we wrześniu, gdy rozpoczyna się nauka w szkołach, a potem w październiku, gdy edukację rozpoczną studenci i słuchacze szkół wyższych.

Od początku września dla większości linii autobusowych zostaną przywrócone rozkłady jazdy sprzed wakacji, wrócą autobusy szkolne i podjazdy pod szkoły, będzie wprowadzonych także kilka zmian poprawiających komunikację. W godzinach szczytów komunikacyjnych na ulice wyjedzie ponad 1400 autobusów czyli o ponad 100 więcej niż w okresie wakacji. Wakacyjne rozkłady zostaną utrzymane dla ok. 40 spośród ponad 300 linii autobusowych WTP.

Do podobnych działań – czyli liniowych cięć – zostały zmuszone również inne duże miasta w Polsce:

• w Krakowie z powodu braku kierowców od września zmniejsza liczbę autobusów na ulicach. Od września po ulicach miasta ma jeździć o 25 autobusów mniej niż przed wakacjami.

• w Poznaniu autobusy będą jeździły rzadziej niż przed wakacjami - co 15 minut. Zmiany zostaną także wprowadzone na liniach nocnych: poza nocami z piątków na soboty i z sobót na niedziele, kiedy autobusy będą kursować co 30 minut (jak obecnie), w pozostałe noce podstawową częstotliwością będzie 60 minut.

• Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku zadecydował o ograniczeniu liczby połączeń autobusowych, a MZK Słupsk jest gotowy natychmiast przyjąć do pracy 30 kierowców.

drugi etap

Październik oznacza powrót do WTP kolejnej istotnej grupy pasażerów jaką są studenci – zwykle w tym miesiącu liczba pasażerów rośnie o ponad 20 procent. Kilkanaście następnych linii autobusowych wróci do podstawowych rozkładów jazdy, podobnie tramwaje i metro.

W godzinach szczytów komunikacyjnych na ulice wyjedzie niemal 1500 autobusów. Tramwaje będą kursowały co 4 lub 8 min w godzinach szczytu, a w pozostałych godz. co 6 lub 12 min. Pociągi metra w godzinach szczytów komunikacyjnych na pierwszej linii będą kursowały co 2 min 20 s, a na drugiej co 2 min 50 s.

Linie, których rozkłady zostały poddane korekcie wybrano na podstawie analizy napełnień, tj. liczby pasażerów oraz okresów największego zainteresowania przejazdami i analizy połączeń - aby relacje przez nie zapewniane mogły być zastępowane przez inne linie.

-„Przeanalizowaliśmy dane z bramek metra, ze zliczarek autobusowych, z tramwajów. Na podstawie danych z liczników pasażerów zamontowanych w pojazdach wiemy, ile osób wsiada i wysiada na konkretnych przystankach, na jakich odcinkach tras ilu jest pasażerów, jakie są popularne przystanki, na których odbywa się duża wymiana pasażerów (czyli dużo wsiada i dużo wysiada), czy też na których dużo osób wsiada a na których wysiada itp., jakie są najpopularniejsze godziny podróży. Przeanalizowaliśmy dane z kilku przedwakacyjnych miesięcy tak aby obraz ich funkcjonowania był jak najpełniejszy” – poinformował ZTM w Warszawie.

Przed wakacjami liczba pasażerów WTP wahała się między 80 a 85 proc. liczby z podobnego okresu przed epidemią COVID (dane odnosimy czasu sprzed epidemii bo wprowadzane w czasie epidemii ograniczenia w życiu społecznym miały wpływ na liczbę korzystających z WTP). To były największe napełnienia od marca 2020 roku, widać więc, że liczba pasażerów komunikacji publicznej w Warszawie nadal jest mniejsza. 

-„Funkcjonowanie WTP w powakacyjnym okresie będzie przez nas dokładnie obserwowane. Dane pozwolą na ocenę wprowadzonych rozwiązań i wskażą kierunek ewentualnych korekt” – dodał stołeczny Zarządu Transportu Miejskiego.