Warszawa – taniej, ale drożej

Brzmi to paradoksalnie. Jednak takie właśnie zmiany przewiduje projekt nowego cennika biletów komunikacji organizowanej przez Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie. Tańsze mają być bilety jednorazowe, droższe okresowe, szczególnie sieciowe, obowiązujące w autobusach podmiejskich i bilety okresowe na okaziciela. Głównym powodem jest oczywiście chęć zwiększenia wpływów do kasy ratusza. Zarząd Transportu Miejskiego motywuje nowe rozwiązania porządkowaniem taryfy. Tańsze bilety jednorazowe to wyjście naprzeciw potrzebom ludzi gorzej sytuowanych, bezrobotnych, korzystających z komunikacji rzadko. Bardzo zdrożeć mają bilety okresowe na okaziciela. Zdaniem ZTM – u często korzysta z nich więcej niż jedna osoba, stąd taka kalkulacja. „Średnio na bilet imienny przypada 110 przejazdów w miesiącu – mówi Marcin Bochenek, rzecznik prasowy ZTM – dotychczas pasażer płacił za 28 przejazdów, wedle nowej taryfy zapłaci za 40.” Poza tym przewidziano obniżenie kar za jazdę bez ważnego biletu.

Oto tabela ze obecnie obowiązującymi cenami i proponowanymi do wprowadzenia:

Obecnie obowiązujące ceny biletów wprowadzono 1 października 2001 r. wraz z uruchomieniem w warszawskiej komunikacji nowego systemu kasowania i kontroli biletów. W ostatnim dziesięcioleciu promowano korzystanie z transportu zbiorowego. Bilety jednorazowe były relatywnie drogie, okresowe – tanie. Zachęcało to do poruszania się po mieście autobusami i tramwajami oraz metrem. Jak się wydaje, ten projekt zrywa z dotychczasowa polityką. Nie wiadomo, jak przyjmą go pasażerowie. Pozytywnie wypowiadają się przyjezdni i ci, którzy korzystają z komunikacji warszawskiej nieregularnie. Jednak częściej słychać głosy krytyki. Negatywne opinie wydają również organizacje społeczne, a także przedstawiciele klubów w Radzie Warszawy. Jednak to właśnie Rada Warszawy zdecyduje, czy i jakie zmiany wejdą w życie od 1 kwietnia.