Warszawa: Na Krakowskim Przedmieściu tylko niskopodłogowce
Siedem linii autobusowych wróci w poniedziałek na Krakowskie Przedmieście. Od połowy października dołączy do nich jeszcze 416, które po 16 latach wraca na starą trasę z Chomiczówki na Stegny. Trwają jeszcze ostatnie przygotowania do powrotu autobusów na wyremontowany fragment Krakowskiego Przedmieścia koło Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas próbnego przejazdu niskopodłogowcem okazało się, że trzeba wyrównać asfalt u zbiegu z Królewską, czyli na granicy wyremontowanego odcinka. Ma być też zlikwidowana sygnalizacja na starym objeździe koło hotelu Victoria. Wczoraj koło Uniwersytetu montowano zaś znaki na latarniach.
Autobusów na Krakowskim Przedmieściu będzie nieco mniej niż przed zamknięciem ulicy rok temu. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że wrócą tam te linie, które teraz jeżdżą objazdem ul. Mazowiecką: 111, 116, 122, 180, 195, 503 i E-2. Inne, które dawniej jeździły Traktem Królewskim, pozostaną na obecnych trasach. 175 w drodze z lotniska z Al. Jerozolimskich nadal będzie skręcać w Marszałkowską do Królewskiej i pl. Piłsudskiego, a 174 od ronda ONZ pojedzie Świętokrzyską prosto do Tamki i dalej mostem Świętokrzyskim na Pragę. Na tej trasie zostaną też autobusy 160 jadące z Dworca Centralnego na Targówek.
W połowie października Krakowskim Przedmieściem zacznie jeździć jeszcze jedna linia: 416. Wycofana z Ursynowa i Pragi po 16 latach wraca na trasę ze Stegien na Chomiczówkę. Zastąpi linię ekspresową E-1, która jeździła na tej trasie przed wakacjami, a teraz kursuje tylko między Chomiczówką a pl. Wilsona. Ostatecznie ma być zlikwidowana, a 416 będzie się zatrzymywać częściej.
Jeszcze niemal przez rok autobusy będą omijać remontowany teraz odcinek Krakowskiego Przedmieścia. Od kościoła Wizytek pojadą Królewską i dalej przez pl. Piłsudskiego do pl. Teatralnego, skąd większość autobusów skręci z Senatorskiej w Miodową.
Jak zapewnia Igor Krajnow, rzecznik ZTM, na Krakowskim Przedmieściu pojawią się tylko nowsze autobusy niskopodłogowe. Stare, kapiące olejem ikarusy nie będą miały tam wstępu.
Powrót autobusów pod Uniwersytet powinien ułatwić przejazd na Świętokrzyskiej, która teraz niemal cały czas jest zakorkowana. Powodem zatorów jest nie tylko duża liczba autobusów, które muszą tędy omijać Krakowskie Przedmieście, ale też ustawienie sygnalizacji na skrzyżowaniu z Nowym Światem. Teraz zielone światło dla jadących Świętokrzyską ma się palić dłużej.
