Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Miłośnicy komunikacji uratowali zabytkowego sana

infobus
30.03.2009 15:36

Czterdzieści parę lat temu woził pasażerów, prawdopodobnie w powiatowym Sieradzu lub Piotrkowie Trybunalskim. Potem pełnił rolę… szopy. Teraz znów, jak przed laty, błyszczy czerwonym lakierem. Wkrótce, prawdopodobnie podczas najbliższej Nocy Muzeów, zabytkowym sanem pojadą warszawiacy.
San H-100 B – bo o tym autobusie mowa – przeszedł właśnie badania techniczne. Jest więc całkowicie legalnie dopuszczonym do ruchu pojazdem. Z wdziękiem pomknął z bazy na Stalowej, gdzie go naprawiano, do zajezdni na Ostrobramskiej. Tam będzie garażował w towarzystwie swoich niewiele młodszych 'kolegów’ – berlieta, czy dwóch jelczy-ogórków – zabytkowych pojazdów, będących własnością Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej.
San wygląda jak spod igły. Ale rok temu to był obraz nędzy i rozpaczy. W jednej z podsieradzkich wsi odnaleźli
go członkowie KMKM i postanowili przywrócić mu dawną świetność. Właściciel wraku dał się przekonać i odsprzedał pojazd. Potem wystarczyło go tylko przewieźć na lawecie do stolicy do zajezdni Miejskich Zakładów Autobusowych, które udostępniły teren. Po roku prac pojazd jest jak nowy, ale szczytem luksusu ten pojazd nie jest i nigdy nie byl. W wąskich drzwiach z trudem mieściła się tęższa osoba. Małe
okienka sprawiały, że w pojeździe było ciemnawo nawet za dnia. Silniki sanów na trasie po prostu wyły. Właśnie z tych powodów sany nigdy po Warszawie nie jeździły, były eksploatowane w mniejszych miastach w latach 60. i 70. Jeszcze na początku lat 80. można było spotkać pojedyncze sztuki w Płocku – mieście, w którym stanowiły niegdyś podstawowy tabor. Potem poszły na złom.