Warszawa: Bandyci porzucili autobusy
Pasażerowie boją się podróżować liniami nocnymi. Tymczasem z policyjnych statystyk wynika, że jest w nich stosunkowo bezpiecznie –czytamy w Życiu Warszawy. –W porównaniu z rokiem ubiegłym jest o wiele lepiej –zapewnia podinspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik komendy stołecznej. –Spada liczba zgłaszanych kradzieży kieszonkowych i rozbojów. Według policji, najczęściej do kradzieży i bójek dochodzi w liniach: 517 jadącej z Ursusa na Targówek i 25 –z Żerania na Okęcie. Od początku sierpnia do końca października w linii 517 doszło do 22 przestępstw, a w 25 aż do 34. Co ciekawe, kieszonkowcy wynieśli się ze swojego ulubionego autobusu 175 jeżdżącego na lotnisko. Przez trzy miesiące było tam tylko osiem kradzieży. Najniebezpieczniejszą linią nocną okazała się 604. Jednak, mimo tego że jest pierwsza wśród nocnych autobusów, doszło w niej tylko do siedmiu przestępstw. Tymczasem cały czas panuje przekonanie, że linie te są niebezpieczne.