Warbus wypowiedział kolejny kontrakt. Lublin
Warbus znów zaskakuje. Stołeczny przewoźnik wypowiedział umowę przewozową z lubelskim Zarządem Transportu Miejskiego. Jako powód spółka wskazuje źle przeprowadzane waloryzacje stawek za wzkm. Twierdzi, że jest przez to stratny na 5 mln zł.
Warbus obecny jest w Lublinie od końca 2016 r. Niecałe trzy lata temu warszawski przewoźnik podpisał umowę z ZTM na ośmioletnie przewozy do końca 2024 r. Przez ten czas Warbus miał wykonać pracę eksploatacyjną w wymiarze ok. 17,55 mln wzkm. Miał za to zainkasować niecałe 114 mln zł brutto. Na potrzeby zlecenia spółka pozyskała 33 fabrycznie nowe Mercedesy Conecto- 11 „dwunastek” i 22 przegubowce. Miał to być największy samodzielnie realizowany kontrakt przez Warbusa.
Ale wygląda na to, że i on może przed czasem przejść do historii. Bo jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. W tym wypadku Warbus uważa, że ZTM zalega mu 5 mln zł. A ma być to efektem źle przeprowadzanej waloryzacji stawek za wzkm od lipca 2017 r. O co dokładnie chodzi?
Umowa, która jeszcze wiąże ZTM i Warbusa zakładała waloryzację raz na kwartał i w oparciu o jeden czynnik. W 30% za zmianę stawki odpowiada wskaźnik zmiany ceny oleju napędowego wg. Orlenu.
„Umowa na świadczenie usług przewozowych przewiduje, że stawka za wozokilometr będzie waloryzowana co kwartał” – cytuje Pawła Szymonika, dyrektor generalnego spółki Warbusa Dziennik Wschodni – „Problemy zaczęły się w lipcu 2017 r. gdy spółka otrzymała od Zarządu Transportu Miejskiego propozycję stawek po kolejnej waloryzacji. ZTM bez żadnych podstaw, wbrew jasnym postanowieniom umowy w sposób jednostronny zmienił zasady. Postanowił, iż każdorazowo waloryzowana ma być pierwotna stawka, a nie ostatnio obowiązująca. To tak jakby waloryzacji emerytur zawsze dokonywać w oparciu o pierwszą wysokość przyznanej emerytury, a nie o ostatnio obowiązującą.”
Jak tłumaczy Paweł Szymonik wskutek jednej waloryzacji stawka wzrosła z 6 zł do 6,20 zł. Natomiast w wyniku kolejnej nastąpił spadek do 6,05 zł. Zarzuca także ZTM, że ten nieprawidłowo waloryzuje stawkę za wzkm innemu operatorowi, z które usług korzysta miasto czyli konsorcjum firm ze śląskiej Grupy Irex.
„O ile w naszym przypadku mamy do czynienia z niedopłatą wynagrodzenia za wykonane przewozy, to w przypadku innego przewoźnika ZTM Lublin przepłaca za wykonywane usługi przewozowe, czym naraża miasto na stratę kilku milionów złotych.” – tłumaczył Dziennikowi Wschodniemu Paweł Szymonik.
Motywowany tymi okolicznościami Warbus postanowił wypowiedzieć lubelski kontrakt w lutym. Okres wypowiedzenia mija wraz z końcem sierpnia i wtedy miałyby zniknąć z Lublina Mercedesy Conecto. Stołeczny przewoźnik jest jednak gotów wycofać wypowiedzenie umowy, jeśli tylko ZTM zawsze z nim ugodę. Jeśli tak się nie stanie Warbus grozi pozwem sądowym i szacuje, że roszczenia mogą sięgnąć kwoty rzędu nawet 27 mln zł.
Nie będzie ugody?
Na razie lubelscy urzędnicy nie odnieśli się do zarzutów stawianych przez stołecznego przewoźnik. Wygląda jednak na to, że chyba nie mają zamiaru przyznać rację Warbusowi. Plan awaryjny wydaje się być prawie gotowy, gdyż lubelskie MPK kupi z Warszawy 28 Jelczy Mastero, które mają załatać lukę, która powstanie po zejściu Warbusa z lubelskich linii.
Nieoficjalnie zgodził się sprawę skomentować jeden z przedstawicieli innego prywatnego przewoźnika, który również próbował wejść do Lublina. Tłumaczy nam, że jako jedni z nielicznych dobrze zrozumieli warunki umowy określone przez ZTM i to urzędnikom przyznaje rację. O co dokładnie chodzi?
To kwestia wysokiej kapitalizacji, którą należało przyjąć przy kalkulowaniu oferty dla Lublina. A mówiąc jaśniej chodziło o wliczenie wszystkich ryzyk, w szczególności zmiany ceny paliwa w stawkę początkową. To z kolei miało powodować, iż stawki powinny być znacznie wyższe w porównaniu z najtańszymi ofertami, które otrzymał trzy lata temu ZTM. Tym samym podstawową waloryzacji miały być zawsze stawki początkowe. I to one miały podlegać kwartalnej korekcie w oparciu o zmianę ceny oleju napędowego. W jego opinii zarzuty Warbusa są więc bezpodstawne.
Jeśli nie dojdzie do zmiany stanowisk Warbusa i ZTM to czeka nas już drugi raz w tym roku, kiedy stołeczny przewoźnik rezygnuje z umowy przewozowej. Przypomnijmy, że w marcu warszawski przewoźnik zrezygnował z kontraktu na rzecz Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju. Aktualnie wspólnie z mLeasing prowadzi wyprzedaż autobusów, które są bez zatrudnienia od tego momentu. Chodzi 25 Scanii Citywide 12LF i sześć Solarisów Urbino 12.
Sam Lublin natomiast już drugi raz ma problemy z prywatnym przewoźnikiem. Na początku 2016 r. ZTM zerwał kontrakt z PKS Zielona Góra. Jego powodem było nie wykonywanie wszystkich powierzonych zadań przewozowych. To natomiast było przyczyną kiepskiej kondycji eksploatowanych przez PKS autobusów.
Mówi Warbus
Na sam koniec publikujemy oświadczenie, które nasza redakcja otrzymała od Warbusa.
„Na początek należy zauważyć, iż wypowiedzenie umowy wejdzie w życie z dniem 1 września 2019 roku i dopiero z tym dniem Spółka Warbus przestanie świadczyć usługi przewozowe na rzecz ZTM Lublin. Należy podkreślić, iż wypowiedzenie to może być w każdej chwili cofnięte jeśli ZTM Lublin zacznie przestrzegać umowy w zakresie waloryzacji stawki za przewozy, bowiem to właśnie nieprzestrzeganie Umowy w tym zakresie było bezpośrednią przyczyną wypowiedzenia przez naszą Spółkę umowy z ZTM Lublin.
W tym miejscu należy w kilku słowach opisać przyczynę wypowiedzenia.
1. W dniu 19 lipca 2016 roku Spółka Warbus sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej „Spółka” lub „Warbus”) zawarła z Gminą Lublin reprezentowaną przez Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie (dalej także „ZTM Lublin”) umowę na świadczenie przez Warbus usług przewozu regularnego w ramach lokalnego transportu zbiorowego nr 88/ZTM/2016 („Umowa”).
2. Zgodnie z zapisami Umowy świadczenie usług przewozowych Spółka rozpoczęła w dniu 15 grudnia 2016 roku. Usługi były i są świadczone 33 fabrycznie nowymi Autobusami marki Mercedes-Benz (22 autobusy przegubowe marki Mercedes-Benz Conecto G oraz 11 autobusów standardowych marki Mercedes-Benz Conecto).
3. Umowa w § 14 przewidywała kwartalną waloryzację stawki za wozokilometr.
4. Pierwsza waloryzacja miała miejsce po pierwszym kwartale 2017 roku (nowe stawki za wzkm obowiązywały od dnia 01 kwietnia 2017 roku) i przebiegła bez żadnych zakłóceń, a Strony Umowy zawarły stosowny Aneks do Umowy w którym określono nowe stawki za wzkm.
5. Problemy rozpoczęły się na początku lipca 2017 roku gdy Spółka otrzymała od ZTM Lublin propozycję nowych stawek po kolejnej waloryzacji. Otóż okazało się, iż ZTM Lublin bez żadnych podstaw faktycznych i prawnych, wbrew jasnym i klarownym postanowieniom Umowy w sposób jednostronny zmienił zasady naliczania waloryzacji. Postanowił, iż każdorazowo waloryzowana ma być pierwotna stawka za wzkm złożona w ofercie, a nie ostatnio obowiązująca stawka jak stanowi § 14 ustęp 1 Umowy. Należy podkreślić, iż pierwotna stawka została już skutecznie zmieniona Aneksem z kwietnia 2017 roku i nie była już w żaden sposób obwiązującą.
To tak jakby waloryzacji emerytur zawsze dokonywać w oparciu o pierwszą wysokość przyznanej emerytury, a nie o ostatnio obowiązującą.
6. Przyjęty przez ZTM Lublin sposób waloryzacji, który był sprzeczny z zapisami Umowy, był skrajnie niekorzystny dla naszej Spółki, bowiem w bardzo istotny sposób zaniżał stawki za wzkm jakie otrzymywaliśmy w kolejnych okresach obowiązywania Umowy. Na dzień dzisiejszy niedopłata ZTM Lublin na rzecz naszej Spółki z tytułu nieprawidłowej waloryzacji stawki przekracza już kwotę 5 milionów złotych i ciągle rośnie.
9. W tym stanie rzeczy w styczniu 2019 roku wezwaliśmy ZTM Lublin do zapłaty niedopłaconej kwoty z tytułu nieprawidłowej waloryzacji i po upływie terminu w dniu 28 lutego 2019 roku wypowiedzieliśmy Umowę z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upływa w dniu 31 sierpnia 2019 roku.
10. Na dzień dzisiejszy niezapłacone naszej Spółce należności z tytułu nieprawidłowej waloryzacji przekraczają kwotę 5 milionów złotych.
Niezależnie od powyższego będziemy dochodzić od Gminy Lublin także rekompensaty innych szkód związanych z wypowiedzeniem Umowy z winy Gminy Lublin. W sumie roszczenia te mogą sięgać kwoty nawet 27 milionów złotych.
11. Podsumowując należy wskazać, iż działania ZTM Lublin zmusiły naszą Spółkę do wypowiedzenia Umowy, bowiem nie mogliśmy godzić się na jawne nieprzestrzeganie zapisów Umowy przez ZTM Lublin.
12. Problem nieprawidłowej waloryzacji dotyczy także innego przewoźnika (Irex) świadczącego usługi na rzecz ZTM Lublin. Jednakże o ile w naszym przypadku mamy do czynienia z niedopłatą wynagrodzenia za wykonane przewozy to w przypadku innego przewoźnika ZTM Lublin przepłaca za wykonywane usługi przewozowe czym naraża na straty Miasto Lublin na kwotę kilku milionów zł.”
„