Wałbrzych: U nas elektrycznie autobusy się nie sprawdzą. Idziemy w wodór. Z ZTP 2.0
Urząd Miejski Wałbrzycha złożył wniosek do II edycji programu Zielony Transport Publiczny, opiewający na zakup 20 wodorowych autobusów.
Łącznie dolnośląski samorząd zamierza kupić 55 nowych miejskich autobusów, z czego 20 szt. – z dofinasowaniem z NFOŚiGW – z napędem bazującym na ogniwach paliwowych zasilanych wodorem.
Zielony Transport Publiczny 2.0
Przypomnijmy, że II nabór wniosków w programie „Zielony Transport Publiczny” zakończył 20 grudnia 2021 r. W ramach tego naboru, który odbywał się w trybie konkursowym, do NFOŚiGW wpłynęło 101 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę 952 492 113,00 zł, w tym:
- 69 wniosków o dotację na łączną kwotę 808 784 458 zł,
- 32 wnioski o pożyczkę na łączną kwotę 143 707 655,00 zł.
Budżet na realizację konkursu wynosił do 1 200 000 000 zł, w tym:
- dla bezzwrotnych form dofinansowania – do 1 000 000 000 zł,
- dla zwrotnych form dofinansowania – do 200 000 000 zł.
W zakresie autobusów mamy taki podział ze względu na preferowane napędy:
- Liczba autobusów elektrycznych – 340 szt.
- Liczba autobusów wodorowych - 59 szt.
- Liczba punktów ładowania – 247 szt.
- Liczba stacji tankowania wodoru – 4 szt.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Obecnie rozpoczął się proces oceny wniosków - w tym także projektu Wałbrzycha. Po zakończeniu wszystkich ocen przygotowana zostanie lista rankingowa, która będzie podlegała zatwierdzeniu przez Zarząd NFOŚiGW.
Wałbrzyski wniosek
W ramach ZTP 2.0 dolnośląskie miasto planuje kupić 20 szt. z napędem wodorowym klasy MAXI. Z tego co wynika z wypowiedzi prezydenta miasta, we wniosku nie znalazły się autobusy elektryczne. To oznacza, że pozostałe 25 pojazdów przewidzianych do zakupu, to konstrukcje z silnikami spalinowymi – gazowymi lub diesla.
-„Chcemy mieć w Wałbrzychu nie tylko nowe, nie tylko nowoczesne autobusy, ale bardzo nowoczesne i ekologiczne autobusy wodorowe – powiedział lokalnym mediom prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej i dodał: -„W naszym mieście, które jest pięknie położone w górach, nie sprawdzają się autobusy elektryczne. Po prostu nie dają rady podjeżdżać pod nasze wzniesienia takie jak na Starym Zdroju, Żeromskiego, czy Niepodległości, czy również Piłsudskiego.
Wałbrzych tym wnioskiem spełni przed terminem progi wynikające z ustawy o elektromobilności, które zakładają, że we flocie komunikacji miejskiej liczba autobusów zeroemisyjnych powinna wynosić
- od 2023 r. - 10 proc.,
- od 2025 r. – 20 proc.,
- a od 2028 r. – 30 proc.