W Mrągowie zabrakło 371 tys. zł do nowych autobusów. Przetarg anulowany
Gmina Miasto Mrągowo podjęła błyskawiczną decyzje o unieważnieniu postępowania na dostawę dwóch autobusów elektrycznych klasy MIDI na potrzeby obsługi komunikacji miejskiej.
O tym zamówieniu (z dofinansowanie z Polskiego Ładu) i ofercie ARP E-Vehicles pisaliśmy 16 stycznia w InfoBusie przy okazji … otwarcia ofert. Wczoraj byliśmy pewni, że gmina dołoży do tego zamówienia, dzisiaj okazało się, że postępowanie zostało unieważnione z powodu przekroczenia budżetu. O 371 tys. zł. To ciekawa i dość odosobniona decyzja w autobusowych przetargach, tym bardziej, że Mrągowo sprawiało wrażenie klienta, który wie co chce kupić.
JEDNA OFERTA
16 stycznia tylko firma ARP E-Vehicles zdecydowała się na przetargowy start na Mazurach z ceną 4.671.540,00 PLN brutto / 3.798.0000 PLN netto, co daje jednostkowy koszt modelu Pilea 10E na poziomie 1.899.000 PLN netto.
Do tego wykonawca zadeklarował:
1. Zabudowa magazynów energii – Poza dachem autobusu (wszystkie baterie)
2. Ogrzewanie - Hybrydowe (elektryczne i olejowe)
3. Udogodnienia dla osób niepełnosprawnych - Autobus niskopodłogowy (100% niskiej podłogi)
4. SORT 2 (lub PB23) - Poniżej 90,00 kWh/100 km
5. Wyjście bezpieczeństwa - Luk dachowy oraz szyby boczne
Z kolei zamawiającym zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę 4.300.000,00 PLN brutto / 3.495.934 PLN netto, co daje kwotę 1.747.967 PLN netto na jeden autobus.
I tutaj jest właśnie „pies pogrzebany”, bo jak poinformowała 17 stycznia gmina:
-„Zamawiający unieważnia postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego na: „Zakup dwóch autobusów elektrycznych na potrzeby obsługi komunikacji miejskiej”, gdyż cena najkorzystniejszej oferty przewyższa kwotę jaką Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Zamawiający zamierzał przeznaczyć 4 300 000,00 zł na sfinansowanie zamówienia, natomiast cena najkorzystniejszej oferty wynosi 4 671 540,00 zł”
Naszym zdaniem za drugim razem może być jeszcze drożej, także Mrągowo wstępuje na dość wąską ścieżkę. Czy uda się ją przejść i jeszcze zaoszczędzić? Zobaczymy.
MRĄGOWSKIE ELEKTROBUSY
Oferowane autobusy miały być fabrycznie nowe o długości nadwozia od 8,5 m do 9,5 m i wysokości maksymalne 3,4 m. Wymiana pasażerów odbywać się miała przez dwoje drzwi w układzie 1-2-0. Autobus ma być napędzany silnikiem elektrycznym umieszczonym centralnie lub silnikami elektrycznymi umieszczonymi przy osi napędowej o sumarycznej mocy minimum 160 kW. W układzie napędowym musi być zastosowany system odzyskiwania energii z hamowania i redukcji prędkości jazdy. Energia elektryczna ma być gromadzona w akumulatorach lub super kondensatorach, lub innych urządzeniach pozwalających na efektywne wykorzystanie zgromadzonej w nich energii elektrycznej. Wymagana pojemność magazynów energii elektrycznej to minimum 200 kWh. Ma ona pozwalać na przejechanie co najmniej 240 km na pełnym naładowaniu. Magazyn energii elektrycznej powinien być doładowywany podczas jazdy autobusu energią elektryczną wygenerowaną podczas hamowania (rekuperacja energii). Ładowanie baterii będzie się odbywać poprzez wtyczkę typu plug-in ze standardowej sieci elektrycznej. W przedziale pasażerskim znajdą się fotele, których szkielety będą wykonane z tworzywa sztucznego. Mają być wyklejone wykładziną tapicerowaną z możliwością łatwego zmywania, demontażu i montażu, która z kolei powinna być odporna na ścieranie i zabrudzenie oraz niepalna. Stanowisko pracy kierowcy to wydzielona kabina typu półzamkniętego, zamykana na zamek patentowy, z zamykanym okienkiem do sprzedaży biletów, wyposażona w blat lub kołyskę do przyjmowania gotówki, otwory komunikacyjne w szybie drzwi i kabiny kierowcy. System informacji pasażerskiej stanowić mają tablice kierunkowe funkcjonujące w oparciu o diody LED koloru białego oraz wewnętrzny wyświetlacz funkcjonujący w oparciu o diody LED koloru czerwonego prezentujący np. numer linii, kierunek, informacje, reklamy, a także system automatycznej informacji głosowej o trasie pojazdu.
