W jakie ładowarki celuje Szczecin? Analiza SIWZ
Szczecińskie Inwestycje Miejskie sp. z o.o. ogłosiły przetarg na dostawę, montaż i uruchomienie trzech stacji ładowania autobusów elektrycznych na terenie miasta Szczecina.
Ładowarki mają być uruchomione w ciągu 6 miesięcy od podpisania umowy. Czasu jest zatem niewiele, bowiem już w październiku do Szczecina przyjedzie 8 sztuk Solarisów Urbino 18 electric. Dlatego niecierpliwie czekamy na rozstrzygniecie postępowania przetargowego, którego celem jest wyłonienia dostawcy szybkich ładowarek. Pisaliśmy już o tym TUTAJ
Teraz przyszedł czas na szczegółową analizę zapisów SIWZ.
Kryteria oceny ofert
SIM wybierze najkorzystniejszą ofertę w oparciu o trzy kryteria:
- cenę (60%),
- okres obowiązywania rękojmi i gwarancji na dostarczone ładowarki (20%),
- wysokość kary umownej za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy (20%).
Miasto przyznaje najwięcej punktów za zaoferowanie okresu rękojmi i gwarancji w wymiarze 60 miesięcy, jak również za zaoferowanie kary umownej w wysokości 5 000,00 PLN brutto za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy.
Specyfikacja techniczna
Ładowarki staną na trzech pętlach autobusowych:
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
- przy ul. Owocowej,
- przy ul. Kolumba,
- przy ul. Kołłątaja,
Oferowane ładowarki muszą być ładowarkami jednego producenta, o jednakowych (identycznych) parametrach techniczno- użytkowych dla danego typu ładowarki. Przyłącza do ładowania baterii trakcyjnych autobusów w dostarczonych ładowarkach muszą być zgodne z przyłączami do ładowania w zamówionych przez Gminę Miasto Szczecin autobusach miejskich o napędzie elektrycznym - firmy Solaris. Zamawiający wymaga, aby sprawność energetyczna oferowanych ładowarek w warunkach znamionowych wynosiła co najmniej 93%. Proces ładowania pantografowego musi odbywać się w sposób automatyczny, nie wymagający opuszczania przez kierowcę kabiny kierowcy. Kierowca po ustawieniu autobusu pod kapturem ładowarki poprzez naciśnięcie przycisku ma zainicjować proces podniesienia pantografu. Moc ładowania pantografowego ma wynosić 400 kW. Zwycięska firma musi wykonać na etapie realizacji umowy odpowiednie oznakowanie białymi liniami, stanowiącymi znaki poziome, które umożliwią kierowcy w prosty sposób ustawić autobus w strefie ładowania wraz z niskim progiem przed kołami przedniej osi autobusu – dojechanie kołami przedniej osi do progu będzie oznaczało punkt zatrzymania autobusu pod ładowarką. Poprzez strefę ładowania zamawiający rozumie prostokąt o wymiarach gwarantujących, że autobus po zajęciu w nim miejsca (może być ustawiony dowolnie, w tym nierównolegle do osi wzdłużnej stanowiska ładowania), połączy się każdorazowo z ładowarką za pomocą złącza pantografowego przy pierwszym podjeździe. Zamawiający nie dopuszcza rozwiązania, w którym kierowca w celu prawidłowego wjechania w strefę ładowania musiałby wykonywać dodatkowo manewr cofania. W czasie ładowania pantografowego pojazd musi być dostępny dla pasażerów, aby nie zakłócić normalnego cyklu wsiadania i wysiadania pasażerów. Ładowarki mają być wyposażone w dodatkowe złącze do ładowania autobusów CCS Combo – 2 (Type2/mode4) – plug-in o znamionowej mocy na wyjściu co najmniej 110 kW, zamontowane w szafce zabezpieczonej przed możliwością skorzystania przez osoby nieuprawnione zamykanej na jednakowy klucz patentowy dla wszystkich ładowarek. Będą one przeznaczone do awaryjnego ładowania autobusów elektrycznych w sytuacji braku możliwości wykorzystania do tego celu złącza pantografowego.
Ekoenergetyka po raz drugi?
Biorąc pod uwagę, że wśród kryteriów oceny ofert brak jest kryteriów technicznych, stawiamy na pojedynek Ekoenergetyki i Medcomu. Przypomnijmy, że ta pierwsza z wymienionych firm zbuduje stacje wolnego ładowania autobusów elektrycznych w zajezdni SPA Klonowica. O tym kto powalczy o ten kontrakt dowiemy się w dniu 31 marca kiedy zaplanowano otwarcie ofert.