VW: Do 2022 roku pojazdy elektryczne w 16 fabrykach

infobus
14.03.2018 10:59

Volkswagen zapowiedział we wtorek, że do końca 2022 rokusamochody elektryczne będą produkowane w 16 fabrykach koncernu na całymświecie. Do 2025 roku marki VW mają dostarczać 3 mln pojazdów elektrycznychrocznie.

Jak podaje serwis Automotive News Europe, prezes VW MatthiasMueller zapowiedział na dorocznej konferencji prasowej koncernu, że od 2019roku Volkswagen będzie wprowadzać nowy model z napędem elektrycznym”praktycznie co miesiąc”. Do 2025 roku wszystkie marki grupy mająwprowadzić do sprzedaży łącznie 80 nowych pojazdów elektrycznych. W ciągukolejnych pięciu lat wszystkie 300 modeli w ofercie marek należących do grup mabyć dostępnych w wariancie z napędem bezspalinowym.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w 2020 roku na rynektrafi nowa marka VW dedykowana pojazdom z napędem elektrycznym: I.D. wraz zpierwszym samochodem – hatchbackiem Neo. Jeszcze w 2018 roku wchodząca w składgrupy spółka Audi rozpocznie sprzedaż własnego elektrycznego SUV-a E-Tron.Koncern z Wolfsburga wybrał już partnerów, którzy za około 20 mld euro zapewniąmu ogniwa akumulatorowe i inne rozwiązania niezbędne projektom związanym zsamochodami elektrycznymi na dwóch największych rynkach – chińskim ieuropejskim. Firma prowadzi również negocjacje w sprawie podobnej umowy w StanachZjednoczonych.

Aby sfinansować inwestycje i zwiększoną produkcję pojazdówelektrycznych, VW planuje oszczędności w innych obszarach. Koncern zapowiedziałwe wtorek ograniczenie nakładów na rozwój do 6 proc. przychodów ze sprzedaży. W2017 roku VW wydał na rozwój 13,1 mld euro, co odpowiada 6,7 proc. sprzedaży.Firma utrzymuje plan dalszego zwiększenia przychodu i sprzedaży pojazdów orazzwrotu z tego tytułu z 6,5 proc. do 7,5 proc.

Zwrot ku pojazdom elektrycznym jest jedną z konsekwencjiskandalu emisyjnego, do którego doszło we wrześniu 2015 roku po ujawnieniuwieloletnich nielegalnych praktyk Volkswagena. Dochodzenie AmerykańskiejAgencji Ochrony Środowiska (EPA) wymusiła wówczas na koncernie przyznanie siędo zainstalowania w 11 mln pojazdów z silnikami Diesla tzw. urządzeńudaremniających, które wykrywały, czy samochód podlega testom, i zaniżaływyniki emisji szkodliwych tlenków azotu (w rzeczywistości przekraczającej normynawet czterdziestokrotnie).(PAP)