Ursus wykonał kontrakt dla Lublina
Pod koniec czerwca br. konsorcjum Ursus S.A. oraz Bogdan Motors dostarczyło ostatnie trolejbusy typu Ursus T701.16 z puli 38, które w kwietniu 2013 r. zamówił Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie. Kontrakt był rozłożony na 3 dostawy. Pierwsza obejmowała 5 pojazdów pod koniec 2013 r., druga 12 sztuk w 2014 i ostatnie 21 trolejbusów w tym roku. Wartość całego kontraktu to niespełna 65 mln zł.
O kulisach zakupu co nieco
Oferty otwarto na początku lutego 2013 r. Gotowość realizacji zamówienia dość niespodziewanie wyraziło konsorcjum spółek Ursus S.A. i Bogdan Motors oraz doświadczony w tym segmencie Solaris Bus&Coach S.A. Oferta debiutantów na polskim rynku opiewała na 64,95 mln zł, konkurencja z Bolechowa swoją propozycję skalkulowała minimalnie drożej na nieco ponad 65,2 mln zł. Prócz ceny (70% wagi) ZTM brał pod uwagę także warunki gwarancji (10%) oraz parametry techniczno-użytkowe (łącznie 20%) takie jak zasięg jazdy na bateriach czy ilość miejsc siedzących dostępnych z niskiej podłogi. I to te dwa czynniki zdecydowały o zwycięstwie Ursusa i Bogdana. Oferowany trolejbus miał zgodnie z deklaracją konsorcjantów pokonać dystans 5 km przy rozładowaniu baterii nie większym niż 60 %. Solaris z kolei proponował pojazd zdolny przyjechać 2,5 km przy takim samym stanie akumulatora. Nie oznaczało to jednak szybkiego podpisania umowy. Wydarzenie to opóźniło odwołanie od wyniku przetargu, które złożył producent z Bolechowa. Krajowa Izba Odwoławcza nie przychyliła się do zastrzeżeń firmy. Skarga została oddalona. Oznaczało to, że ZTM Lublin miał zielone światło do podpisania umowy z polsko-ukraińskim konsorcjum. Stało się to w maju 2013 r. Od tego momentu zwycięskie spółki miały czas do końca listopada na dostarczenie pierwszych pięciu trolejbusów. Partnerzy ustalili, że w ukraińskiej fabryce Bogdana w Łucku będą produkowana nadwozia, które po wysyłce do Lublina będą uzbrajane w napęd oraz wyposażenie dodatkowe. Pierwsza dostawa nie odbyła się bez zgrzytów. Zgłoszona wtedy do odbioru przez ZTM piątka pojazdów typu T701.16 miała dużo usterek. O ich szczegółach pisaliśmy tutaj. W efekcie trolejbusy zwrócono producentowi do poprawek. Dopiero po ich dokonaniu zamawiający przystąpił ponownie do obiorów, które zakończyły się pozytywnie. Tym sposobem „miejski” debiut Ursusa na ulicach Lublina nastąpił na początku 2014 r. Kolejne dostawy spółka realizowała już bez większych problemów.
Trochę o pojazdach
W środku znajduje się dosyć pokaźna platforma dla wózków oraz pasażerów stojących. Ponadto mają oni do dyspozycji 24 fotele z rodziny Ster Ultra Light (3 z nich to „półtoraki”, 9 pojedynczych jest dostępnych z niskiej podłogi). Wentylację zapewnia agregat chłodniczy firmy Safkar oraz 6 przesuwnych okien.
System informacji pasażerskiej opiera się na rozwiązaniach R&G Plus. Na zewnątrz są to trzy diodowe wyświetlacze, w środku LCD typu ETM38″ oraz tablica z rodziny ETL umieszczona tuż za kabiną kierowcy. Nie mogło oczywiście zabraknąć zapowiedzi głosowych oraz automatu biletowego produkcji bydgoskiego Pixela.
Stanowisko pracy kierowcy to kabina typu zamkniętego z wydzielonymi wejściami przez przednie skrzydło pierwszych drzwi oraz od strony przestrzeni pasażerskiej. Jako ciekawostkę należy podkreślić fakt, iż rama kabiny jest częścią szkieletu trolejbusu. W środku kierowca ma do dyspozycji fotel ISRI oraz kokpit firmy ACTII.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Podsumowanie i spojrzenie w przyszłość
Co dalej z Ursusem?
„