Ursus o przyszłości autobusów wodorowych [FILM]
Maciej Srebro, przewodniczący Rady Nadzorczej Ursus Bus – podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy – mówił o znaczeniu wodoru dla branży autobusowej w Polsce. Już w 2018 roku w Polsce mają powstać pierwsze stacjewodorowe. Dotychczas byliśmy pod tym względem białą plamą w Europie.
Ekspercipodkreślają, że powstanie infrastruktury jest konieczne, by napęd wodorowy miałszansę zaistnieć. Samochody napędzane wodorem są przyszłością motoryzacji. Zewzględu na krótki czas ładowania i duży zasięg wygrywają z pojazdamielektrycznymi. Powstają nie tylko samochody osobowe, lecz także autobusy. Produkcyjnąwersję autobusu zasilanego ogniwami wodorowymi ma już Solaris oraz Ursus.
Jeszcze w 2015 roku w Europie było 40 stacji tankowaniawodoru, w 2020 roku ma ich być 200, a w 2025 roku ich liczba przekroczy tysiąc.Najbardziej rozbudowaną infrastrukturę ma Japonia, gdzie znajduje się ok. 100stacji tankowania wodoru. Powoli doganiają ją jednak kraje europejskie. WNiemczech pierwsza stacja powstała w 2004 roku, obecnie działa ich jużkilkadziesiąt. Łącznie do 2030 roku na całym świecie ma funkcjonować 4 tys.stacji. W Polsce mimo różnych zapowiedzi wciąż jeszcze stacji wodorowychbrakuje.
Powstanie infrastruktury jest konieczne, by w Polsce mógłsię rozwijać trend samochodów napędzanych wodorem. Dla koncernówmotoryzacyjnych to właśnie napędzane wodorem ogniwa paliwowe są przyszłością.Mogą skutecznie konkurować z samochodami elektrycznymi, których na koniec 2016roku było już ponad 2 mln, a do 2040 roku już blisko 100 mln. Pojazdy napędzanewodorem mogą się sprawdzić przede wszystkim na dłuższych dystansach. Ichprzewagą jest krótki czas ładowania, zbliżony do samochodów o tradycyjnymnapędzie.
Wodór jest paliwem znacznie bezpieczniejszym niż benzyna czyLPG, 14 razy lżejszym od powietrza, szybko więc ulatnia się, nie stwarzajączagrożenia dla pasażerów i auta. Co istotne, może być uzyskiwany w sposóbnieszkodliwy dla środowiska i nie emituje spalin. Można go pozyskać z różnychźródeł, różnymi metodami, m.in. z wody czy węgla.