Upadek PKS Częstochowa. Wina rządu czy wirusa?
Wszystko wskazuje na to, że PKS Częstochowa przestaniefunkcjonować z dniem 30 czerwca. Za upadek spółki kierowcy i pracownicy winąobarczają rząd.
Przez kilkadziesiąt lat PKS Częstochowa był jednym znajważniejszych przewoźników regionalnych w północnej części województwaśląskiego. Niestety, na skutek wielu błędnych decyzji firma zbankrutowała iobecnie jest w stanie likwidacji. Pracownicy już nie otrzymują pensji, a kierowcyautobusów są rozgoryczeni. Uważają, że za likwidację ich firmy odpowiada obecnyrząd.
Upadek PKS Częstochowa oznacza też ogromy problem dla pasażerów w tymregionie. Zniknięcie przewoźnika z rynku doprowadzi do radykalnego pogorszeniasytuacji transportowej wielu mieszkańców małych miejscowości. Tym samym powiększysię problem wykluczenia transportowego w wojewodzie śląskim.
Kto winny?
Przewoźnik, którego właścicielem jest skarb państwa, przezlata pozostawał w złej kondycji finansowej. Tym samym dla wirusowego kryzysu COVID-19 firma stała się łatwą ofiarą i pandemia przyspieszyła agonię firmy.
Kierowcy PKS Częstochowa uważają,że w firmie dochodziło do niegospodarności, a kolejni prezesi byliniekompetentni.
– Naszym zdaniem ktoś celowo dążył do upadku naszegozakładu. Poseł z PiS-u przysłał swojego prezesa, który sprowadzał stareautobusy. A niekompetentny prezes wymyślał jeszcze kursy międzynarodowe, nadługich trasach, kosztem kursów do ościennych miejscowości, z których przecieżmieliśmy zysk – mówi Adam Niepsój, kierowca PKS Częstochowa.
Co dalej?
Aktualnie firma zatrudnia 70 kierowców (jeszcze parę lattemu było ich ponad 300). Część z nich znajdzie zatrudnienie w MPK Częstochowa,ale wiadomo że nie wszystkim się to uda. Szczególnie w czasach kryzysu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Pracownikom postanowiła pomóc posłanka Izabela Leszczyna,która wysłała do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina interwencję poselskąw tej sprawie.
-„Od 2016 roku PKS Częstochowa była coraz mniej rentowna,zarząd nie umiał rozmawiać z samorządami, nie potrafił podjąć efektywnychkroków – mówi posłanka. – To pokazuje, że Istnieją dwa równoległe światy. Nakonferencjach prasowych PiS i Andrzej Duda obiecują, że będą walczyć zwykluczeniem komunikacyjnym. Prawda jest taka, że w 2017 roku zlikwidowano PKSw Lubliniec, a 18 października 2019 w stan likwidacji postawiono spółkę PKSCzęstochowa .
Los kierowców i innych pracowników PKS Częstochowa wydajesię przesądzony. Jak informuje likwidator Ludwik Kubasiak, „prowadzone sąrozmowy z Przedsiębiorstwem Komunikacji Samochodowej Polonus w Warszawie wzakresie przejęcia potencjału przewozowego przez wyżej wymienioną spółkę”. Konkrety?Żadnych.
„