Ukraiński autobus wpadł do rowu. Policja wyjaśnia dlaczego
Policja wyjaśnia szczegóły wypadku ukraińskiego autobusu, do którego doszło w nocy w Wisznicach (Lubelskie). Według ustaleń, pojazd wjechał w bariery energochłonne i przewrócił się na bok.
Jedna ranna osoba jest hospitalizowana. Kierowca był trzeźwy.
Wypadek
O szczegółach poinformowała PAP nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji. Do zdarzenia doszło przed północą 19 stycznia 2024 roku, na drodze wojewódzkiej nr 812 w Wisznicach. Autokarem podróżowało 24 obywateli Ukrainy i dwóch kierowców. Według wstępnych ustaleń, kierujący pojazdem 63-latek nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad autokarem.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„Zjechał na prawe pobocze, wjechał w bariery energochłonne, po czym autokar przewrócił się na bok i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca był trzeźwy” – przekazała policjantka dodając, że obecnie wyjaśniane są szczegóły zdarzenia.
Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala, z czego tylko jedna doznała obrażeń ciała i jest hospitalizowana. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Reszta podróżnych otrzymała schronienie i opiekę w szkole w Wisznicach.(PAP)