UE: Czy Polska zostanie ukarana za brak biopaliw?

infobus
16.12.2014 14:59

Trybunał Sprawiedliwości UE jest coraz bliżej wydania wyroku ws. niewprowadzenia przez Polskę wszystkich zapisów dyrektywy ws. odnawialnych źródeł energii. Polsce grozi wysoka grzywna. Rzecznik generalny TSUE Melchior Wathelet wydał 11 grudnia swoją oficjalną opinię w sprawie wytoczonej Polsce przez Komisję Europejską za niewprowadzenie postąpień dyrektywy 2009/28/WE . Ta dyrektywa m.in. wyznacza udział energetyki odnawialnej (OZE) w zużyciu energii, wymaga informowania przez państwo o OZE, czy określa kryteria jakie muszą wypełnić biopaliwa. Komisja zarzuca Polsce, że nie tylko nie wprowadziła jeszcze odpowiednich przepisów, ale także nie dostarczyła KE odpowiednich materiałów, gdy ta poprosiła o poinformowanie o stanie wprowadzania Dyrektywy w Polsce. Jednym z głównych zarzutów jest jednak problem z zasadami wyrobu biopaliw –Polska, według UE, nie gwarantuje wystarczająco, że powstawałyby one w zrównoważony ekologicznie sposób. Rzecznik zgodził się z tym zarzutami. Zaproponował TSUE nałożenie kary w wysokości ponad 61 tys. euro na dzień do czasu spełnienia założeń dyrektywy –chyba że Polska transponuje dyrektywę przed wydaniem wyroku.
Wprowadzenie odpowiednich zmian jest obowiązkiem Ministerstwa Gospodarki. Ministerstwo obiecuje, że do końca bieżącego roku przyjęte będą zmiany ustaw, które mają rozwiać wątpliwości Komisji. Zmiany były nieformalnie konsultowane z Brukselą, co ma zapewnić szybkie rozwiązanie konfliktu. Opinie rzecznika generalnego TSUE nie są wiążące dla sędziów. Choć zdarzają się wyjątki, w praktyce większość wyroków pokrywa się z opiniami rzecznika. Sędziowie TSUE wydadzą ostateczny wyrok na początku 2015 r.