Tychy: Sauna w autobusach, gdzie jest MZK?
MZK zawierając umowy z przewoźnikami wymagało pojazdów wysposażonych w otwierane okna. Niestety, niektórzy lekceważą te zapisy. Mowa o PKM Tychy i Meteorze. Obie te firmy eksploatują pojazdy, w których ani jedno okno w przestrzeni pasażerskiej nie jest otwierane. Jeżeli chodzi o Meteora, są to pierwszy pojazdy w tej firmie bez otwieranych okien. Jeżdzą stosunkowo niedługo, jednak już przed rozpoczęciem ich liniowej eksploatacji powinny zostać wyposażone w otwierane okna. Niestety tak się nie stało.
PKM Tychy od 2005 roku sprowadza głównie Daby i volva, w których brak otwieranych okien. Firma dopełniła swojego obowiązku w części pojazdów, jednak Volva, o których mowa we wstępie jeżdzą już ponad dwa lata i rok (kolejno 206 i 302), ale nadal pasażerowie muszą doznawać sauny podczas każdego przejazdu w lato. Co najgorsze, autobusy najczęściej wysyłane są na trasy podmiejskie, gdzie przejazd trwa dłużej niż 30 minut.
Czy MZK Tychy nie widzi opisanych wyżej autobusów na ulicach? Dlaczego organizator komunikacji nie potrafi skutecznie wyegzekwować od przewoźników zainstalowania otwieranych okien? Jeśli nie jest to możliwe to MZK ma prawo żądać wycofania takiego autobusu z ruchu liniowego. Ta kwestia stawia pod znakiem zapytania skuteczność działań MZK Tychy. Więcej w portalu: http://kmtychy.pl/ .
