Trzeci pożar w Tarnowie. MPK kupi czujniki
17 maja, na ostatnim przystanku, w miejscowości Piotrkowicepod Tarnowem prawie doszczętnie spłonął autobus Jelcz 120MM z 1997 r. To jużtrzeci pożar autobusu MPK Tarnów w tym roku.
Reagując na zaistniały problem, MPK Tarnów zapowiedziało, że wyposażyautobusy w czujniki, które będą informować o wzroście temperatury w komorachsilników. To pomoże uniknąć pożarów pojazdów w przyszłości.
– Już zwróciliśmy się do dostawców systemów pożarniczych dlaautobusów z zapytaniem ofertowym – mówi Jerzy Wiatr, prezes MiejskiegoPrzedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Tarnowie.
Pożar na koniec kursu
Wczoraj, 17 maja, w Piotrkowicach zapalił się autobus linii208. Nikt nie ucierpiał. Do pożaru doszło po zakończeniu kursu, pojazd byłpusty, wydobywający się spod silnika dym zauważył kierowca, który podjąłbezskuteczną próbę ugaszenia silnika. Pożar gasiły cztery zastępy StrażyPożarnej, pojazd – Jelcz 120MM, z 1997 roku – uległ całkowitemu zniszczeniu.
W MPK powołano zespół, który bada przyczyny zdarzenia.Spółka zleciła również ekspertyzę zewnętrznym specjalistom – biegłym z zakresupożarnictwa i motoryzacji. Ekspertyzie poddany zostanie także drugi autobus,który zapalił się w lutym, także Jelcz 120MM z 1997 roku. Łącznie w tym rokudoszło do trzech pożarów miejskich autobusów. W żadnym z nich nikt nieucierpiał.
Co z tymi Jelczami?
– „Podczas jazdy nic nie wskazywało na ryzyko pożaru – mówiJerzy Wiatr, Prezes Zarządu MPK w Tarnowie i zapewnia, że został już powołanyzespół wewnętrzny MPK, który wyjaśni przyczyny zdarzenia. – Do końca tegotygodnia zostaną drobiazgowo przejrzane wszystkie autobusy Jelcz 120 MM –łącznie mamy 22 takie pojazdy plus 2 spalone. Ta awaria jest dla nastymbardziej zaskakująca, że od czasu lutowego pożaru te pojazdy są pod szczególnymnadzorem i wdrożono względem nich ponadstandardowe procedury kontroli wycieków– dodaje prezes MPK.
Straty w wyniku środowego pożaru wyniosły 30 tys. zł. i obejmują przede wszystkimelektronikę.
