TRANSEXPO 2010: nowości w ofercie Setry

Na targach w Kielcach druga marka EvoBus Polska –Setra pokazała swój okręt flagowy, czyli dwupokładową Setrę S 431 DT. O popycie na tego typu konstrukcje oraz o nowych fotelach Setry rozmawialiśmy z Jerzym Fołda, dyrektorem marki Setra. Oto co nam powiedział:

Jerzy Fołda, dyrektor marki Setra: W tym roku sprzedaliśmy dwa autobusy tego typu: jeden dla PBP Sindbad, a drugi dla firmy Bomatur. Przedstawiony w Kielcach egzemplarz to pojazd testowy, który być może trafi do floty Bomaturu. Generalnie sprzedaż piętrowych autobusów turystycznych jest jak najlepszy rynkowy barometr. Jeżeli ich dostawy maleją –zanosi się na kryzys, natomiast jeżeli idzie w górę –oznacza to zdecydowane polepszenie koniunktury. Po zeszłorocznej przerwie w zakupach pięter, w tym roku zanosi się na radykalną poprawę sytuacji i z tego bardzo się cieszymy. Tego typu autobusy idealnie nadają się do zaplanowanej obsługi bardzo dużych grup turystycznych. To można powiedzieć specjalność piętrowych Setr i dlatego wszystkie swoje atuty pokazują przede wszystkim w szczycie sezonu letniego i zimowego. Oczywiście poza wakacjami również efektywnie wspomagają regularne połączenia –szczególnie w okresie wzmożonego, przedświątecznego ruchu.

 

Jerzy Fołda: Na pewno sytuacja uległa zdecydowanej poprawie w porównaniu z zeszłym rokiem, a sprzedaż Setr wygląda naprawdę bardzo dobrze. W ciągu trzech kwartałów br. sprzedaliśmy aż 19 autokarów, w tym dwa w wersji międzymiastowej UL. To zapewniło nam trzecie miejsce w turystycznym segmencie i 16,8% udziału. To jeden z najlepszych wyników osiągniętych przez nas w historii. Dla porównania –w trakcie 9 miesięcy zeszłego roku dostarczyliśmy na turystyczny rynek 8 pojazdów i mieliśmy 11% udziału. Dodatkowo wprowadziliśmy do naszej oferty nowe autobusy –najmniejszą Setrę S 411 HD, która trafiła do krakowskiej firmy Eurotour oraz dwuosiową wydłużoną wersję Setry S 416 UL, która będzie naszym pojazdem demonstracyjnym. To wszystko pokazuje, że Setra zdobywa coraz większą liczbę klientów w Polsce i potwierdza swój status najlepszego autobusu turystycznego.

 

Jerzy Fołda: Nowa dwuosiowa Setra 416 GT-HD/2 o długości 13-metrów została pierwotnie zaprojektowana na potrzeby francuskiego rynku, gdzie przepisy dopuszczają autobusy dwuosiowe o masie całkowitej 19 ton. Jednak szybko cała Europa zainteresowała się tym pojazdem, w tym oczywiście także polscy klienci. Dwie osie pozwalają zmniejszyć wagę, zużycie paliwa, a w wielu krajach także wysokie opłaty pobierane za przejazd autostradami. Poza tym mamy takie same koszty kierowcy, a jednocześnie 4 miejsca więcej. Podstawa sukcesu 13-metrowych „dwuosiówek”to niska masa własna. Setra GT-HD/2 gotowa do jazdy, z pełnym zbiornikiem i kierowcą waży 13 580 kg. To bez wątpienia doskonały wynik, pozwalający na porównywanie jej nawet z 12-metrowymi autobusami rejsowymi. Pozostałe 4420 kg ładowności oznacza ponad 90 kg na jednego pasażera. To daje wystarczający c poruszać się GT-HD/2 po całej Europie. Aby osiągnąć tak doskonałą niską masą własną autobusu zastosowano m.in. polerowane alufelgi Alcoa, które zredukowały wagę o 100 kg. W przypadku klapy bagażnika polecamy zamykanie od góry z prostymi zawiasami –skomplikowana kinematyka klap otwieranych równolegle kosztowałaby autobus dalsze 50 kg. Dodajmy, że po otworzeniu klap mamy dostęp do ogromnego bagażnika o pojemności 10,6 m3. Dalsze 100 kg to siedzenia. Do tej pory wstawialiśmy tutaj lekkie fotele typu Top z tapicerką Nimbus, a teraz od początku 2011 r. będziemy montować kolejną, nową generację naszych siedzeń. Ich lekka konstrukcja jest szczególnie korzystna właśnie w dwuosiowych autokarach turystycznych używanych w tych krajach, w których obowiązują zaostrzone normy dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu. Dzięki zastosowaniu lżejszych materiałów, takich jak aluminium, nowej konstrukcji ramy ze stali i mas plastycznych użytej do oparcia oraz wyrafinowanej konstrukcji, masę każdego podwójnego siedzenia udało się znacznie obniżyć w porównaniu z dotychczasowymi rozwiązaniami. Dzięki temu w 12-metrowym autokarze w trzy gwiazdkom standardzie możemy zejść z wagi o około 70 kg –co odpowiada dodatkowemu siedzeniu pasażerskiemu według obowiązujących standardów.

  

Jerzy Fołda: Zaczynając od klasy biznes mamy tutaj praktyczne siedzenia Setra Route do pojazdów wszechstronnego użytkowania oraz autokarów klasy ekonomicznej. Ich cechy to stałe oparcie, krótkie siedzisko z uchwytem po stronie przejścia. Dostępny jest szereg opcji, obejmujących podłokietniki, regulowane oparcie, funkcję bocznej regulacji, podnóżek oraz liczne akcesoria, a także wybór tapicerek i pokryć. Jeżeli priorytetem względem komfortu ma być trwałość, siedzenia Setra Route mogą być wyposażone w oparcia odporne na wandalizm.

Klasa wyżej to Setra Voyage, które są wyposażane standardowo w regulowane, grubo wyścielone oparcia, funkcję bocznej regulacji, podwójne uchwyty, składane podłokietniki po stronie przejścia oraz siatkę na. Klienci mogą dodatkowo zażądać licznych detali, w tym podnóżki, zagłówki ze skóry, system audio z gniazdami na słuchawki –wybór jest praktycznie nieograniczony. Opcje zindywidualizowane obejmują wykonane z drewna i włókna węglowego efektowne wykończenia dźwigni regulacyjnej umieszczonej po stronie przejścia oraz uchwytu przy zagłówku. Jak poprzednio, do dyspozycji jest wybór ekskluzywnej tapicerki i sposobów szycia –Voyage Plus, Voyage Supreme –umożliwiający dalsze uatrakcyjnienie siedzeń.

Jerzy Fołda. Tak. Wariant Voyage Plus zapewnia wyjątkowy komfort dzięki dodatkowej wyściółce i specjalnemu krojowi. Co więcej, sposób szycia i liczne kombinacje materiałów i kolorów sprawiają, że siedzenia te są wyjątkowo miłe dla oka. Wersja Voyage Supreme, jeszcze obficiej wytapicerowana, ma zadowolić nawet najwybredniejszych pasażerów. Oferuje ona komfort i bezpieczeństwo w idealnych proporcjach –dla tych, którzy chcą podróżować w luksusie i ze stylem. Standardowe wykonanie tych siedzeń obejmuje osobne zagłówki i lamówki ze skóry, natomiast lamówki tekstylne są dostępne jako opcja. Generalnie asortyment tkanin i skór dostępny w nowej kolekcji jest imponujący. Klienci mogą wybierać spośród 80 rozmaitych tkanin oraz kilkunastu rodzajów skór, które można ze sobą łączyć na niezliczone sposoby.

Jerzy Fołda: Wszystkie fotele montowane w autobusach Daimler Buses powstają w zakładach Setry w Neu-Ulm, a dokładniej na drugim piętrze fabryki nad halą montażu autobusów, dzięki czemu mogą być dostarczane wprost na linię produkcyjną. Warto podkreślić, że produkujemy tam ok. 450 tys. siedzeń rocznie, w tym niemal 200 tys. siedzeń do autobusów i autokarów marki Setra i Mercedes-Benz. Reszta trafia do innych odbiorców w Europie, m.in. we Francji i w Portugalii. Sprawą o zasadniczym znaczeniu jest, aby wykończone już siedzenia dotarły do pojazdów zgodnie z precyzyjnie zaplanowanym harmonogramem. Jako ciekawostkę podam, że produkcja 200 tys. siedzeń rocznie wymaga prawie 500 tys. metrów kwadratowych tkanin, skóry i materiałów skóropodobnych –jest to ilość wystarczająca do pokrycia 70 boisk do piłki nożnej.

Jerzy Fołda: Po wcześniejszym przygotowaniu oparć, siedziska i ramy z ich mechanizmami umieszcza się je na powoli obracającej się karuzeli, gdzie odbywa się ostateczny montaż i powstaje kompletne siedzenie. „Karuzelę”tę zaprojektowano w taki sposób, aby pracownik wraz z montowanym obiektem wykorzystywał kolejne materiały i narzędzia. Zależnie od rodzaju siedzeń, każdy obrót daje w wyniku dziesięć wykończonych siedzeń turystycznych lub 20 siedzeń podwójnych do autobusów miejskich. Po tym procesie montażu pracownicy sprawdzają jakość i kompletność wykończonych siedzeń, zanim zostaną one przetransportowane do hali produkcyjnej piętro niżej. Tam siedzenia są za pomocą pochylni wprowadzane do wnętrz autobusów od przodu, zanim zostanie zamontowana szyba przednia. Dodam, że w Neu-Ulm powstają także siedzenia dla kierowców i pilotów . W tym zakresie jesteśmy zupełnie samowystarczalni.