TRANSEXPO 2007 – autobusowi bohaterowie

Podczas tegorocznych V Międzynarodowych Targów Lokalnego Transportu Zbiorowego TRANSEXPO zaprezentowało się 153 wystawców z 11 krajów. W tym artykule przestawiamy wszystkie pokazane autobusy –w tym przede wszystkim te premierowe, których w tym roku na szczęście nie zabrakło w Kielcach.

Ale ten czas leci. Nie tak dawno autobusowa wystawa przenosiła się z Łodzi, a tu już piąta edycja. Niewątpliwe w tym czasie TRANSXEPO osiągnęło rangę największej imprezy wystawienniczej transportu publicznego w kraju i zaczyna być dostrzegane przez europejski rynek targowy. Jeżeli chodzi o realizowaną strategię to na pewno warto zapraszać autobusowych wystawców zza wschodniej granicy, gdyż dzięki temu Kielce mogą stać się takim swoistym podglądem zmian, jakie zachodzą w tamtych krajach. Natomiast na pewno warto „tchnąć nowego ducha”w system nagród przyznawanych przez Targi Kielce, który stał się dość schematyczny i przewidywalny. W tym roku medale i wyróżnienia przyznano następującym firmom:

w kategorii AUTOBUSY wyróżnienie przyznano firmie Evobus Polska za autobus Mercedes – Benz Citaro K i firmie Polskie Autobusy za autobus turystyczny Autosan Wetlina. Medal przyznano firmie MAN-STAR TRUCKS za autobus Lion`s City GXL

w kategorii CZĘŚCI I WYPOSAŻENIE AUTOBUSÓW wyróżnień nie przyznano. Natomiast medal przyznano firmie Voith Turbo za przednie zawieszenie niezależne.

w kategorii INFRASTRUKTURA TECHNICZNA wyróżniono firmę ITALCOM za TRUCKCAM RADIO SYSTEM. Medali nie przyznano.

w kategorii: SYSTEMY OBSŁUGI PASAŻERÓW wyróżnień i medali nie przyznano

w kategorii: SYSTEMY POBIERANIA OPŁAT wyróżnień i medali nie przyznano

w kategorii INNE przyznano medal dla Przedsiębiorstwa Zastosowań Informatyki Taran za System Wspomagania Zarządzania Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym 'Municom.Premium’

Ponadto Komisja Konkursowa przyznała Wyróżnienie Specjalne dla Solaris Bus &Coach za ambulans Solaris Vacanza 13 do poboru krwi. Zwycięzcom gratulujemy i postaramy się przybliżyć nagrodzone produkty w kolejnych wydaniach InfoBusa. Przejdźmy teraz do alfabetycznego opisu firm, które pokazały autobusy na tegorocznych targach TRANSEXPO.

Firma z Kutna zaprezentowała w tym roku w Kielcach trzy autobusy, w tym jeden własnej produkcji na podwoziu Renault Mascott –AMZ Boomerang. Pojazd ten znamy z poprzednich targów TRANSEXPO oraz z wystawy IAA 2006. Autobus o pojemności 30 miejsc pasażerskich wyposażony jest w silnik Renault CR Euro 4 o mocy 220 KM. W najnowszej wersji zyskał on przede wszystkim nową, bardziej przyjazną ścianę przednią. Jej stylistyka budzi skojarzenia z różnymi markami autobusów, co świadczy o dobrej pracy designerów. Niewątpliwe jednak konstruktorzy AMZ będą musieli popracować nad przednim wejściem do pojazdu, gdyż cały czas osoby starsze i ograniczone ruchowe mogą mieć spory problem z dostaniem się na pokład autobusu. Ponadto producent pokazał dwa minibusy na bazie Mercedes-Benz Sprinter. Szerzej o firmie AMZ, jej produktach, aspekcie równoległego realizowania ogromnych kontraktów wojskowych napiszemy już niedługo –w ramach wywiadu z Marcinem Krysiakiem, dyrektorem sprzedaży AMZ Kutno.

Firma M&P Auto Cuby z Wejherowa co roku zaskakuje w Kielcach swoimi nowymi produktami. W tym roku kaszubski producent pokazał rekordową liczbę pojazdów (aż 6 modeli) i to w różnych klasach pojemnościowych. Patrząc na aktualną ofertę firmy należy stwierdzić, że jest to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się firm w branży. A wszystko zaczęło się 15 lat temu…Długo podstawowym obszarem działalności firmy były minibusy produkowane na rozmaitych podwoziach. Następnie rozbudowano ofertę dotyczącą zabudów typu VIP. To cały czas koronny segment rynku dla firmy, jednak powoli zaczyna ona rozszerzać swój zakres i wchodzi w segment M3, czyli pojazdów powyżej 5 ton DMC. Pierwszym tego przejawem tej tendencji było pokazanie w zeszłym roku własnej konstrukcji –Mini de Lux o pojemności 34 miejsc pasażerskich na bazie podwozia Mercedes-Benz Atego. W tym roku również mogliśmy zobaczyć tą ciekawą konstrukcję (z reflektorami a`la Travego) na targach w Kielcach, jednak był to jeden z ostatnich publicznych występów tego modelu. Firma odchodzi bowiem od produkcji Mini de Lux, kończąc tym samym współpracę z Mercedesem w zakresie cięższych podwozi. W zamian M&P Auto Cuby mocno stawia na współpracę z tureckim producentem Güleryüz Cobra (http://www.guleryuz.com/ ) oraz na podwozia marki MAN.

Dzięki temu zwrotowi w strategii firmy mogliśmy podczas TRANSEXPO 2007 oglądać następujące autobusy:

·        turystyczne GL 9/GL 9L o długość 9120 mm, szerokości 2410 mm i wysokości 3335 mm, pojemności do 35 pasażerów, wyposażone w silniki MAN D0826 LOH 52 CR Euro 4 o mocy 240 KM;

·        międzymiastowy GD 272S o długości 12 m, szerokości 2,5 m, wysokości 3160 mm, pojemności do 51 pasażerów;wyposażony w silniki MAN D0836 LOH 51 CR Euro 4 o mocy 280 KM;

W nowej ofercie firmy znajduje się także krótszy autobus międzymiastowy z rodziny Cobry –GM 180 o długości do 9 m, szerokości 2340 mm, wysokości 2950 mm, pojemności do 77 pasażerów, w tym 33 na miejscach siedzących, wyposażony w silnik MAN D0834 LOH03 Euro 3. Co ciekawe w tej normie emisji spalin występuje również jednostka Deutz. Podobnie jak w przypadku innych tureckich producentów promocja tych autobusów opiera się przede wszystkim na akcentowaniu zastosowanych części zachodnioeuropejskich, markowych producentów, takich jak: MAN, Webasto, ZF czy WABCO. Szerzej o spółce M&P Auto Cuby –bardzo ciekawym autobusowym producencie z Kaszub –opowiemy w kolejnych wydaniach InfoBusa przy okazji wywiadu z prezesem firmy –Markiem Truszkowskim.

Na targach w Kielcach Automet promował dwa autobusy, które coraz częściej opuszczają bramy sanockiego zakładu. Pierwszy z nich to VW Crafter, który wraz z nową normą Euro 4 przebojem wszedł do oferty firmy, mocno wypierając produkty na bazie IVECO Daily. To zresztą fakt potwierdzony także przez innych producentów zabudów –IVECO znajduje się obecnie w odwrocie w segmencie minibusów i coraz mniej powstaje zabudów bazujących na podwoziach tej marki. Potwierdzeniem tej tendencji była słaba obecność tego typu pojazdów w Kielcach. A jeszcze kilka lat temu ciężko było sobie wyobrazić bez Daily kategorię minibusów.

 

Kolejnym mocnym punktem Autometu jest model Apollo na bazie podwozia Mercedes-Benz Atego, który –przypomnijmy –powstał we współpracy z węgierską firmą designerską. W tym roku firma sprzedała już kilka pojazdów tego typu i ma nadzieje na dwucyfrowym wynik na koniec roku. Apollo sprawia wrażenie dopracowanego i skończonego już pojazdu. Teraz czas na jego mocniejszą promocję wśród przewoźników. Przypomnijmy, że długość pojazdu to 8700 mm, szerokość 2415 mm, wysokość 3270 mm, pojemność to 30 miejsc siedzących, wyposażony jest w silnik MB OM 904 Euro 4 (BlueTec 4) o mocy 177 KM lub OM 924 LA o mocy 218 KM. Więcej o aktualnej ofercie Automet napiszemy w kolejnych wydaniach przy okazji wywiadu z Piotrem Leśniakiem, dyrektorem marketingu w firmie Automet.

Można powiedzieć, że firma BMC LTD na polskim zatrzymała się czasie. Z powodów formalnych nie zrobiono jeszcze homologacji na autobusy BMC, które mają być oferowane w naszym kraju. A to z kolei wstrzymuje cały czas sprzedaż pojazdów. Zgodnie jednak z zapowiedziami przedstawicieli BMC –po targach w Kielcach wszystkie pokazane autobusy miały się udać do ITS celem zrobienia homologacji. A na TRANSEXPO mieliśmy okazję zobaczyć:

·        miejski Procity 250 SLF o długości 12 m, szerokości 2519 mm, wysokości 2949 mm, o pojemności 100 miejsc pasażerskich, w tym 32 siedzących, wyposażony w silnik Cummins ISBe$ 250B Euro 4 o mocy 250 KM;

·        miejski Procity 9 o długości 9040 mm, szerokości 2385 mm, wysokości 3000 mm, o pojemności 70 miejsc pasażerskich, w tym 20 siedzących, wyposażony w silnik Cummins ISBe4 250B euro 4 o mocy 247 KM;

·        turystyczny Probus Karisma RHD o długości 8785 mm, szerokości 2400 mm, wysokości 3300 mm, o pojemności 35 miejsc pasażerskich, wyposażony w silnik Cummins ISBe 225B Euro 4 o mocy 225 KM lub silnik Cummins ISBe 250B Euro 4 o mocy 250 KM (z automatyczną skrzynią biegów ZF 5HP504C)

Więcej o strategii firmy –i to nie tylko odnoszącej się do rynku autobusów –napiszemy w ramach wywiadu z Rafałem Misztalskim, przedstawicielem BMC Ltd na Polskę, który ukaże się w kolejnych wydaniach InfoBusa.

Podczas tegorocznych targów TRANSEXPO warszawski producent minibusów pokazał swoją nową ofertę, rozszerzoną o autobusy z tureckiej firmy TEMSA. To efekt powołania do życia w czerwca br. nowej spółki CMS BUS, która jest w Polsce wyłącznym dealerem TEMSY. W chwili obecnej CMS BUS oferuje dwa rodzaje autobusów:

·        turystyczny model Temsa Opalin o długości 8393 mm, szerokości 2300 mm, wysokości 3286 mm, o pojemności 35 miejsc, wyposażony w 6 cylindrowy silnik MAN Euro 4 o mocy 240 KM lub 4-cylindrowy silnik MAN Euro 4 o mocy 206 KM;

·        oraz turystyczny model Temsa Safari HD występujący w dwóch opcjach: o długości 12,2 m lub 13 m. W pierwszej z nich jego pojemność wynosi 51 miejsc, zaś w drugiej –55. W obu zastosowano silnik DAF MX300 Euro 4/5 o mocy 410 KM.

Jak podaje firma w swoich materiałach prasowych –oba pojazdy posiadają pełną polską homologację. Warto dodać, że przeglądy gwarancyjne oraz pogwarancyjne Temsa Opalin mają prowadzić autoryzowane stacje ASO MAN na terenie całej Polski i Europy. Oczywiście CMS pokazał także swoją ofertę w zakresie segmentu mini –czyli wyłącznie pojazdy bazujące na podwoziach Mercedes-Benz Sprinter. Więcej o nowej ofercie spółki dowiemy się z wywiadu z Andrzejem Klukowskim, z działu sprzedaży CMS BUS, który opublikujemy w kolejnych wydaniach InfoBusa.

Podczas autobusowych targów TRANSEXPO EvoBus Polska pokazał łącznie sześć autobusów, z czego aż cztery miały swoją premierę w naszym kraju. W Kielcach mogliśmy zobaczyć m.in. miejski midibus Mercedes-Benz Citaro K. To najkrótszy autobus z miejskiej rodziny Citaro. Zwrotny, o niskiej podłodze na całej długości i pojemność do 91 pasażerów to jego największe atuty. Pierwszych 10 zamówionych egzemplarzy przez MZK Bielsko-Biała. –„Gdzie duży nie może tam …warto posłać Citaro K. Zdolność przewozowa tego autobusu jest naprawdę imponująca, a cena –niższa niż modelu 12-metrowego”–tak w skrócie opisał go Laszlo Rakasz, dyrektor ds. strategii EvoBus Polska. Kolejna premiera to Mercedes-Benz Intouro. Międzymiastowy autobus, który podbił już czeski rynek. Nieskomplikowany, wytrzymały, dzięki zabezpieczeniu poprzez kataforezę wyjątkowo odporny na korozję. –„To klasyczny wół roboczy, pojazd do codziennych zadań, gdzie liczy się przede wszystkim niezawodność. Ciekawym uzupełnieniem jest jego dłuższa wersja –Intouro M, która oferuje więcej miejsc pasażerskich. To nieliczna tego typu propozycja na naszym rynku”–powiedział o nim Tomasz Talarek, dyrektor sprzedaży autobusów turystycznych Mercedes-Benz. Kolejna nowość to Mercedes-Benz Tourismo L. Doskonale znany polskim przewoźnikom Tourismo doczekał się w nowej wersji również dwóch odmian trzyosiowych: M i L. W Kielcach zostanie zaprezentowana najdłuższa wersja o pojemności do 57 pasażerów. Kolejna, „wydłużona”premiera to Setra S416 GT-HD/2. Rodzina ComfortClass zyskała w zeszłym roku kolejną wersję dwuosiową, ale o długości 13 metrów. Takie rozwiązanie zapewnia dodatkowe 4 miejsca siedzące i większą przestrzeń pasażerską. –„To nasza odpowiedź na widoczne na rynku zapotrzebowanie na tego typu pojazdy. Zalety dla przewoźników to większą pojemność, niższe niż przy trzech osiach opłaty drogowe i większa przestrzeń bagażową. To ekonomiczna propozycja, wykorzystująca nowe dopuszczalne gabaryty autobusów”–podsumował nowy produkt Jerzy Fołda, dyrektor sprzedaży marki Setra.

Oprócz tych nowości mogliśmy zobaczyć – Mercedesa Conecto LF, czyli niskopodłogowy autobus miejski, który w zeszłym roku miał w swoją światową premierę w Kielcach oraz imperatora szos –Setrę S431 DT. Dwupokładowy autobus Setry to okręt flagowy producenta. Ten kolos o pojemności do 89 miejsc został wyposażony w nowy silnik OM 502 LA o mocy 503 KM, spełniający normę Euro 4.

Na stoisku włoskiego koncernu Irisbus i słupskiej Kapeny można było zobaczyć pięć autobusów –każdy z innego segmentu. Najmniejszym autobusem był oferowany od lat międzymiastowy model Thesi Intercity. Autobus zasadniczo nie różni się od wersji dotychczas oferowanej oczywiście poza nowym silnikiem spełniającym normę Euro 4. W jego wnętrzu może podróżować do 28 pasażerów na miejscach siedzących.

Drugim autobusem był zdobywający coraz większe uznanie model Tema. Pierwsze egzemplarze z odświeżoną stylistyką trafiły już od początku roku zarówno do PKS-ów jak i do gmin organizujących przewozy szkolne, a niebawem rozpocznie się realizacja dostawy 46 sztuk autobusów dla polskiej policji i straży granicznej. Tema jest również najsilniejszą bronią Irisbusa w walce o kontrakty MEN-u na dostawy autobusów szkolnych. W zależności od wersji w jego wnętrzu może podróżować około 37 pasażerów na miejscach siedzących.

Zdecydowaną nowością na polskim rynku jest niskowejściowy Irisbus Crossway LE. Po udanym wejściu na polski rynek międzymiastowej wersji przedstawiciele Irisbusa liczą na równie duże powodzenie autobusu z obniżoną podłogą w wersji miejskiej i podmiejskiej. Z pewnością dobrą tego oznaką jest jedno z ostatnich a zarazem pierwszych zamówień. Dwa pierwsze egzemplarze prezentowanego modelu powinny do końca br. pojawić się w Jarocińskich Liniach Autobusowych. Od pewnego czasu na naszych ulicach można również spotkać autobus demonstracyjny w wersji podmiejskiej w układzie drzwi 1-1-0, który był ostatnio testowany m.in. w MPK Lublin. Crossway LE może pomieścić około 100 pasażerów. W zależności od przeznaczenia są dostępne silniki Tector i Cursor w wersji EURO 4 lub 5.

Na stoisku nie mogło oczywiście zabraknąć najbardziej ekologicznego w ofercie autobusu, jakim jest gazowy Citelis. Osiem takich autobusów jest eksploatowanych od pewnego czasu w MPK Wałbrzych. Natomiast okrętem flagowym całego stoiska był autokar Irisbus Evadys. Prezentowany na targach egzemplarz został zakupiony przez lubuskiego przewoźnika PKS Żary. Kolejne nowe autobusy tego typu będą dostarczone do krajowych klientów najwcześniej w 2008 roku.

ISUZU
Białostocka spółka Wowo reprezentuje w Polsce dwóch producentów autobusów: czeską firmę TEDOM oraz turecką ANADOLU ISUZU. Pierwsza omówimy w dalszej części artykułu, tutaj natomiast skupimy się na marce Isuzu, która zdobywa coraz większą popularność w naszym kraju. Jak podaje firma Wowo obecnie w Polsce jeździ już 21 autobusów Isuzu Turquoise. To przede wszystkim efekt niskiej ceny pojazdu (Isuzu Turquoise zaprezentowany na targach kosztował 87 500 zł netto) oraz aktywnej polityce Wowo, zatrudnieniu kilku subdealerów (Pryzmat –Oława, NSC Truck –Warszawa, AMS Raider –Lublin) i powołaniu do życia szkieletu sieci serwisowej (obecnie 5 punktów w całej Polsce). Ponadto sam produkt wygląda na interesującą propozycję dla mniejszych przewoźników międzymiastowych i turystycznych. Zresztą pierwsze szlaki przetarli Słowacy, gdzie Isuzu zaczęło działać wcześniej niż w Polsce. Tam rocznie sprzedaje się kilkanaście tego typu konstrukcji. Wymiary Isuzu Turquoise to: długość <?xml:namespace prefix = st1 ns = 'urn:schemas-microsoft-com:office:smarttags’ />7670 mm, szerokość 2300 mm, wysokość 3330 mm, pojemność pasażerska to 26/28/30 miejsc, zastosowany silnik to Isuzu 4HK 1 E4C CR Euro 4 o mocy 190 KM. Warto odnotować, że w autobusie można łatwo się przemieszczać dzięki płaskiej podłodze, również wejście do pojazdu jest bezproblemowe. Nie wiemy jak podczas eksploatacji zachowuje się ulokowany z przodu silnik, ale mamy nadzieje, że już wkrótce Isuzu Turquoise trafi do testów PT BUS i wówczas wszystko będzie jasne. Więcej o strategii firmy Wowo i jej produktach dowiemy się z wywiadu z szefem firmy –Jarosławem Głębockim, który opublikujemy już niebawem w InfoBusie.

Firma „Lvovskij Avtomobilnyj Zavod”pokazała w Kielcach niskopodłogowy autobus miejski klasy maxi –A-183. Jest on zasilany 6-cylindrowym silnikiem Deutz BF6M101FC Euro 3 o mocy 286 KM. Generalnie wygląd tego pojazdu nawiązuje stylistycznie do produktów Neoplana. Ten zresztą trend widoczny jest także w pozostałych autobusach z najnowszej oferty LAZ –również w segmencie turystycznym. Przy tego typu konstrukcjach zza wschodniej granicy zawsze najciekawsza jest cena. Za pokazany model w Kielcach trzeba było zapłacić 120 000 euro. Na zakończenie warto dodać, że firma szuka przedstawiciela w Polsce. Życzymy powodzenia!

Odwiedzając stoisko MAN-a można było odnieść wrażenie, że tegorocznym targowym hasłem przewodnim było „naj…”Dlatego firma pokazała najdłuższy autobus miejski –MAN Lion’s City GLX oraz najwyżej uplasowany w segmencie autobusów turystycznych koncernu MAN –model Lion’s Coach Supreme.

Pierwszy z prezentowanych autobusów Lion’s GLX jest całkowitą nowością na naszym rynku. Zresztą pokaz w Kielcach był jego prapremierą przed oficjalną prezentacją w Kortrijk. Jest to obecnie najdłuższy z oferowanych przez MAN-a autobus miejsk. Dodatkowa oś skrętna w II członie autobusu sprawiła, że ten 20-metrowy kolos może pomieścić około 200 pasażerów. Jest to z całą pewnością bardzo ciekawa alternatywa dla miast, w których przepływ potoków pasażerskich jest szczególnie duży nie tylko podczas szczytów komunikacyjnych.

Drugi pokazany autobus –Lion’s Coach Supreme to po prostu lepiej wyposażony Lion`s Coach, który wizualnie nawiązuje do legendarnego modelu Lion`s Star. Te cechy wspólne możemy znaleźć w środkowej części zderzaka czy w dodatkowej osłonie mostu napędowego. Jednak najwięcej różnic pojawia się w temacie wykończenia i wyposażeniu wnętrza, które może być dużo bogatsze w porównaniu ze standardowymi wersjami Lion’s Coach. Jak na razie Supreme nie znalazł nabywcy w naszym kraju. Trzeba jednak pamiętać, że Lion`s Star także długo nie mógł znaleźć nabywcy w Polsce. Ostatecznie zakupiła go firma Pol-Miedź i to w doskonale wyposażonej wersji. To po prostu autokar dla nielicznych.

Na stoisku białoruskiego producenta autobusów można było zobaczyć cztery najbardziej popularne, a zarazem najciekawsze autobusy, jakie polskie przedstawicielstwo spod Warszawy oferuje w Polsce.

Wśród autobusów miejskich można było zobaczyć dwie ciekawe oferty, w tym 8-metrowego MAZ-a 206 i 12-metrowego MAZ-a 203. Pierwszy z autobusów może być poważnym konkurentem Jelcza Libero i Solarisa Alpino w walce o klienta.

Drugi standardowy autobus niskopodłogowy z pewnością może skusić swoją niską ceną. Obecnie jedyne miejskie autobusy MAZ w Polsce jeżdżą u prywatnego przewoźnika na Śląsku. Jednak zdaniem przedstawicieli firmy MAZ AUTO ta sytuacja zmieni się już pod koniec br. i to za sprawa przegubowego, średniopodłogowego modelu MAZ. Będzie on w jakimś stopniu następcą autobusów Mercedes-Benz Conecto. M.in. o tym pojeździe rozmawialiśmy podczas targów z Jurim Michailovskim, wiceprezes MAZ AUTO POLAND, a zapis tej rozmowy opublikujemy już niedługo w InfoBusie.

Dwa kolejne autobusy z targowego stosika MAZ to międzymiastowy model 256 i turystyczny 251. Niska cena zakupu oraz łatwość obsługi sprawiły że 6 sztuk takich autobusów jest od pewnego czasu eksploatowanych m.in. przez PKS Limanowa. Turystyczny model 251 na pewno nie będzie miał łatwego startu na naszym rynku, głównie ze względu na dość wysoką cenę oraz konieczność organizacji międzynarodowej sieci serwisowej. Większość polskich przewoźników międzynarodowych jeździ na zachód Europy, gdzie niestety MAZ nie posiada swojego serwisu.

Po raz pierwszy w historii spółka Polskie Autobusy wystawiła na TRANSEXPO aż 6 swoich autobusów. Większość z nich przeszło niewielkie modernizacje, ale znalazła się wśród nich także jedna zupełna nowość –Autosan Wetlina, który powstały na wydłużonym podwoziu Mercedes-Benz Vario 818D. Jest to odpowiedź sanockiej fabryki na zapotrzebowanie na tego typu autobusy na rynkach eksportowych. Więcej o tym pojeździe pisaliśmy w ostatnim wydaniu InfoBusa.

Kolejnym autobusem był doskonale znany na szwedzkim rynku Autosan A0808T Gemini –od niedawna oferowany w wersji Euro 4 również na krajowym rynku. Identyczny egzemplarz był prezentowany w Kielcach przed rokiem na targach TRANSEXPO. W porównaniu do egzemplarzy dotychczas oferowanych w Polsce posiada on silnik Cummins Euro 4 oraz nieco zmieniony design. Prezentowany Gemini jest najlepszym przykładem jak za pomocą kosmetycznych zmian można uatrakcyjnić wygląd autobusu. Lekko zmieniony zderzak przedni nadający agresywności oraz przesunięta do przodu klimatyzacja daje mu przepustkę w świat autobusów turystycznych. Ciekawostką była prezentacja Autosana A1112T Ramzes z silnikiem Renault Euro 4. Z zewnątrz autobus wyróżniają nowe światła na ścianie tylnej typu LED. Najwięcej zmian można zaobserwować w wykończeniu wnętrza, które przyciąga wzrok i nie wywołuje żadnych negatywnych emocji. To porządny standard.

Zgodnie z zapowiedziami Spółki Polskie Autobusy w tym roku zaprezentowany został seryjny egzemplarz autobusu Jelcz M083C Libero. Po rocznych testach i prezentacjach, w seryjnym wprowadzono praktycznie większość uwag zgłoszonych przez potencjalnych klientów, którzy mieli okazję testować ten autobus. Największą wizualną zmianą było wprowadzenie w pełni przeszklonych drzwi firmy RAWAG. Kolejną punkt to nowe lusterka boczne, które bardziej pasują do zewnętrznego wyglądu autobusu. Dodatkowo lewe lusterko zostało podniesione nieco wyżej, dzięki czemu poprawiono widoczność z miejsca pracy kierowcy i wyeliminowano konieczność wychylania się przy dojeździe np. do ronda. Kolejny z prezentowanych Jelczy –model M121I jest pierwszym z partii 50 sztuk zakontraktowanych niedawno egzemplarzy przez MZA Warszawa. Podkreślmy –to po 8 latach przerwy wielki powrót autobusów marki Jelcz do Warszawy. I to w ładnym stylu. Najważniejszą zmianą w autobusie było zamontowanie silnika IVECO spełniającego normę czystości spalin Euro 4 oraz automatycznej, 4-biegowej skrzyni Voith D854.5. Warto zaznaczyć, że M121 otrzymał także nową, lekko zmodyfikowaną ścianę tylną. Na stoisku Polskich Autobusów znalazł się również identyczny model, jednak w wersji z gazowym silnikiem MAN. Pięć takich pojazdów jest eksploatowanych już od 9 miesięcy przez MPK Kraków. Niebawem kolejnych 8. egzemplarzy otrzyma MPK Rzeszów. Dodajmy, że w M121 CNG wykorzystano większą od standardowego autobusu niskopodłogowego wysokość wnętrza. Dzięki temu udało się wpuścić 4 kompozytowe butle w dach –kosztem wysokości sufitu w przedniej części autobusu. Jest to duży argument przemawiający za tą konstrukcją, ponieważ autobus nie ma większych problemów w poruszaniu się pod wiaduktami kolejowymi czy mostami, gdzie niejednokrotnie przebiegają linie miejskie.

Firma pokazała Kielcach w tym roku cztery autobusy, w tym dwa autokary Irizar-Scania New Century 12.35 i doskonale wyposażony Irizar-Scania PB 6×2 oraz dwa autobusy miejskie: OmniLink CL270UB Etanol z silnikiem etanolowym II generacji oraz Scania OmniCity w barwach PKS Grodzisk Maz. I tak naprawdę to ten autobus jest najważniejszym punktem oferty szwedzkiego producenta, gdyż kontrakt z przewoźnikiem z Grodziska i zakup 54 szt. to niewątpliwe historyczne wydarzenie w działalności Scania Polska. To oznacza powrót Scanii do gry w segmencie miejskim i zaistnienie na bardzo ważnym rynku warszawski, gdzie do tej pory ta marka nie istniała.

Uroczyste przekazanie pierwszych autobusów miejskich Scania OmniCity dla PKS Grodzisk Mazowiecki odbyło się 30 maja br. Wszystkie pozostałe 54. egzemplarze trafiły do firmy do końca września br. W ramach kontraktu grodziski przewoźnik będzie obsługiwał południową część Warszawy i przyległą strefę podmiejską. Warto wspomnieć, iż umowa podpisana przez PKS i Scania Polska obejmuje nie tylko dostawę 53 niskopodłogowych, klimatyzowanych autobusów miejskich Scania OmniCity CN270UB4x2, ale także m.in. szkolenie obsługi, dostarczenie specjalistycznego sprzętu diagnostycznego i wyposażenie serwisu oraz zapewnienie przez Scania dostaw części i podzespołów eksploatacyjnych. Klauzula o 10-letniej współpracy serwisowej jest rzadko spotykana i oznacza, że PKS będzie zaopatrywał się w części zamienne wyłącznie w autoryzowanej sieci Scania, a bieżące przeglądy i naprawy będą dokonywane przez PKS pod nadzorem Scania.

Podczas ceremonii podpisania porozumienia prezes zarządu PKS w Grodzisku Mazowieckim –Zenon Marek powiedział: „Wybraliśmy produkt z najwyższej półki, trwały i doskonałej jakości. Autobusy Scania to nowość na rynku warszawskim.

Ten model pojazdu wszedł do produkcji w ubiegłym roku. Wytwarzany w zakładach Scania Production Słupsk w Polsce, jest wyjątkowo trwały i przyjazny dla środowiska naturalnego. Nie stać nas na to, by kupować „tani garnitur”. Warszawiacy zasługują na coś więcej.”O skali tego kontraktu i innych przedsięwzięciach Scanii rozmawialiśmy w Kielcach z Andrzejem Jaworskim, szefem autobusowego działu w Scania Polska. Zapis tej rozmowy już niedługo pojawi się w InfoBusie.

W tym roku na stoisku Solarisa można było zobaczyć cztery autobusy. Podstawowym modelem ekspozycji był Urbino 12, czyli „ten od którego wszystko się zaczęło w 1999 roku.”Obecnie jest on standardowo produkowany z silnikami Euro 4. Na życzenie klienta montowane są także jednostki Euro 5, a nawet EEV. Warto przypomnieć, że pierwszy Urbino posiadał silnik spełniający zaledwie normę Euro 2. Do chwili obecnej sprzedano ponad 1200 sztuk tego modelu, który jest znany w całej Europie, a lada chwila również w Emiratach Arabskich.

Ponadto w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku powstał kolejny autobus zasilany CNG. Tym razem za bazę posłużył niskowejściowy model Urbino 12. Pierwsze 10 sztuk takich autobusów zostanie dostarczonych w dwóch partiach w 2007 i 2008 roku do szwedzkiego Skellefteå. Nowością jest zamontowanie po ponad roku przerwy gazowego silnika firmy MAN. Podobnie jak miało to miejsce w niskowejściowym Jelczu M121M/4 i Volvo B10BLE, w nowym Urbino LE cztery kompozytowe butle zamontowano nie na dachu, ale pod nim –w pierwszym członie pojazdu. Dzięki temu autobus nie jest znacznie wyższy od standardowego Low Entry. Czy taki autobus znajdzie się w parku taborowym naszych przewoźników? Wszystko zależy od dalszej polityki naszego rządu w zakresie akcyzy na gaz ziemny.</d