Tragedia w PKM Katowice

15 lipca w nocy dyspozytorka zajezdni PKM Katowice w Mysłowicach Brzezince znalazła ciało 47-letniego kierowcy Jana Ż, który popełnił samobójstwo kładąc się pod odjeżdżającym autobusem. Wcześniej został dyscyplinarnie zwolniony z pracy w przedsiębiorstwie. Powód – nieodpowiednie zachowanie wobec pasażerów. 19 lipca kierowcy uczcili pamięć kolegi wyjeżdżając na trasy z czarnymi wstążkami, a o 11.00, w chwili, gdy w Mysłowicach Brzęczkowicach odbywał się pogrzeb, niektóre autobusy i tramwaje zatrzymywały się na minutę. Przypomnijmy, że tym roku z PKM Katowice przewidzianych jest do zwolnienia ok. 90 osób, a w PKM Sosnowiec – 88 osób. To największe w tym roku grupowe zwolnienia w przedsiębiorstwach autobusowych w śląskim okręgu.